we.

271 36 3
                                    

Nie jestem wróżką, nie jestem czarodziejką. Nie potrafię latać, uzdrawiać i jednym spojrzeniem zmieniać zła na dobro. Nie jestem idealna, nie potrafię podejmować decyzji ani być punktualna. Cierpię na bezsenność i chroniczny brak pewności siebie. Jestem wścibska, czasem nawet wredna i nie potrafię się zorganizować. Nie umiem trzymać języka za zębami, czasem bywam irytująca i zawsze mam odmienne zdanie. Jestem zbyt szczera, niepoprawnie wierząca w jednorożce, tęcze i prawdziwą miłość.

Może płaczę zbyt często i za dużo analizuje. Może popełniam błędy i wcale sie na nich nie uczę.
Ale jestem. Jestem i zawsze będę obok Ciebie. Jestem by ocierać Twoje łzy, podnosić z kolan i całować rany. Nie jestem idealna, ale chce być idealna dla Ciebie. Każdego dnia.

Nie wiem czy potrafię sie zmienić, ale wiem ze uczucia, które tak skrzętnie skrywam w sercu są prawdziwe. Cholernie szczere.

Nie słyszysz mnie. Nie wiem nawet czy wciąż pamiętasz o moim istnieniu. Ja nigdy nie pozwolę sobie zapomnieć o tym, co zdarzyło sie między nami. Bo to nie zdarza się innym. To nie zdarza sie zwykłym śmiertelnikom.

W moich snach tańczymy razem w deszczu, na deskach opuszczonego teatru. W swoich ramionach odnajdujemy nieśmiało to, o czym każde z nas tak bardzo marzyło.
W moich snach wciąż jesteś obok. Uśmiechasz się w stronę słońca i grasz poważnego. Uwielbiasz to robić. 

Nie jesteś idealny. Nie nosisz srebrnej zbroi, nie masz super mocy. Jesteś sarkastyczny, zbyt poważny i czasem potrafisz doprowadzić do łez. Jesteś zamkniętym w sobie, zranionym aktorem życia. Jesteś chorobliwie zazdrosnym egoistą i pełnym ironii dupkiem. Nie wiem o Tobie wszystkiego, nie znam Twych marzeń. Nie mam pojęcia o czym myślisz po przebudzeniu i jaki dzień tygodnia lubisz. 

Nie okazujesz uczuć i na wszystkich patrzysz z góry. Nie jesteś idealny. Masz w sobie mnóstwo wad, tak jak każdy człowiek. Właśnie to tworzy z Ciebie perfekcyjnego. Każda skaza, blizna, przeżycie i zawód. Każda łza, każda nieprzespana noc i każdy smutek.

Różnimy się wszystkim, ale łączy nas jedno. Niewytłumaczalne, niewidzialne, intrygujące i piękne coś, czego definicje zna tylko przewrotny i wredny los. Los, który postanowił złączyć nasze spojrzenia i zasiać w naszych sercach nowe nadzieje. Może nie jest jednak tak okrutny, jak zawsze myślałam?
Nie wiem o czym teraz myślisz, ale jeszcze nigdy nie czekałam na nieznane tak niecierpliwie jak teraz. Siedząc w oknie, wypatrując czegoś nieokreślonego, obgryzając z nerwów paznokcie i walcząc o siłę nadziei. Nadziei, którą znów we mnie obudziłeś. Bolesną tęsknotę, której tak bardzo pragnęłam.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 11, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wonderwall.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz