To koniec!

78 5 0
                                    

Mamy rozdział  :)

-----------------------------------------------------------------------------

Makk nie mogę w to uwierzyć on mnie pocałował mnie!

-Tak ja też- powiedziała cichym głosem

-CO ci się stało, dlaczego nie cieszysz się z mojego szczęścia-zapytałam oburzona

-Bo nie wiesz tego co ja!-wykrzyczała

-A czego, już wcześniej czułam, że coś przede mną ukrywasz..powiedz mi to proszę.

-No, bo A..A..ADRIEN jest Czarnym kotem- wykrzyczała i się schowała

Usiadłam na łóżku i zastanawiałam się dlaczego ja się w nim zakochałam co prawda nie wiedziałam, że on jest nim ale....Widziałam te podobieństwa i co ja teraz mu powiem? ,,Nie możemy bić razem bo jesteś moim bratem" Makk to głupio brzmi prwda?

-Tak, ale lepiej się przemień poszukaj Kota i powiedz mu, że to co się stało przy wierzy Ajfla (wiem znów źle napisane-dop.autorki) to tylko jedno razowe i powiedz jeszcze, że go już nie kochasz a on powinien walczyć o miłość Biedrony.

-Oczywiście posłuchałam kwami powiedziałam ,,Makk pokaż ogonek" 

Po 30 minutach poszukiwania spotkałam Czarnego Kota.

-Hej Kocie

-Hej Kocico- powiedział z tym swoim uśmieszkiem

-Muszę ci coś powiedzieć-mówiłam cicho.

-A co -zapytał podniecony.

Oczywiście zgasiłam jego zapał. Powiedziałam to co mi Makk pod powiedziała 

-Co, myślałem, że mnie kochasz- powiedziała pod bity

-Zrozumiałam coś i ty powinieneś być z Biedronką

-Nie!! ja ciebie kocham- wykrzyczał z łzą w oku.

Chciał mnie pocałować na pożegnanie, ale go odepchnęłam i trzema susami byłam już w domu powiedziałam ,,Makk schowaj ogonek" przyniosłam kwami truskawki i położyłam się, żeby wszystko uporządkować sobie w głowie...

--==============================================

Taki krótki rozdział, ale zawsze coś , jeszcze dzisiaj dostaniecie coś specialnego :) Do następnego rozdziału. CZÓŁKO xD.


Miraculum : Biała KotkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz