Tak, to prawda!

77 5 2
                                    

Jak wiecie ktoś nam się włamał i mi skasował szkic opowiadanie, które pisałam dlatego teraz ono pewnie będzie gorsze od tamtego:(.

------------------------------------------------------------------------------------------

-Ja, ja go kocham, naprawdę kocham-powiedziałam do kwami

-Jeneffer to niemożliwe!-powiedziała zaskoczona

Trochę mnie to zaskoczyło, że ona się tak zdziwiła, czułam, że coś ukrywa, ale w to nie wnikałam. Po rozmowie z Makk poszłam do pokoju Adriena, by z nim porozmawiać:

-Cześć Adrien-powiedziałam

- Hej, co cię tu sprowadza- zapytał.

-Chciałam porozmawiać-odpowiedziałam.

-A o czym- spytał

-Wiem, że już cie o to kiedyś pytałam, ale jak byś się czuł gdybyś został superbohaterem i zakochał byś się w drugim superbohaterem?-powiedziałam pytając po cichu.

^Oczami Adrirna^

Czy ona coś podejrzewa?Ja rozumiem, że jestem podobny do Cz Kota ale...Jak się dowie to nie wiem co będzie.

-Eee no wiesz...

I w tym momencie zawołano nas na kolacje, tak mi ulżyło

^Oczami Jenefer^

No nie wtedy kiedy miał mi powiedzieć musieli nas zawołać na kolacje.Zjadłam ją wzięłam 3 truskawki dla Makk. Poszłam spoć...Kiedy wstałam zjadłam śniadanie, wzięłam poranną toaletę, uczesałam się i poszłam do szkoły(standardowo-dop. autorki).Umówiłam się moją przyjaciółką na 15:15 do kina, więc kiedy wróciłam  do domu zjadłam obiad i poszłam po Ciri. Kiedy szłyśmy do kina ziemia pod nami się zatrzęsła i zobaczyliśmy czarną postać.Ja i Ciri rozbiegłyśmy się w dwie różne strony, chowałam się i powiedziałam ,,Makk pokaż ogonek" i już byłam Białą kotką.Szybko rozprawiliśmy się z tym złoczyńcą Biedrona od razu pobiegła w swoją stronę.A ja i Czarny Kot poszliśmy pod wieżę Ajfla( wiem że źle napisałam-dop. autorki).Chwilę rozmawialiśmy i w pewnym momencie przysunął się do mnie i mnie pocałował, miał takie miękkie usta i w tym momęci usłyszałam dźwięk tikania pomyślałam ,,dlaczego teraz?!"

-Dobra Koteczku muszę iść pa pa-powiedziałam

-To pa Koteczko-powiedział z błyskiem w oczach

Byłam taka szczęśliwa, że mnie pocałował, jest on taki cudowny...

==============================================================

Sorry, że tak późno wstawiam ten rozdział ale go trochę pisałam prawdopodobnie w tygodniu się nie pojawią rozdziały, ale w weekend będą chociaż 2.Do następnego rozdziału.CZÓŁKO XD.

Miraculum : Biała KotkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz