*6*

465 4 7
                                    

Oskar leżał pół nagi na łóżku a iza w samych stringach stala nad nim... Podszedlam do niej i ja piwem które mialam pod ręką.
Udezylam ja z całej siły byłam pod wpływem emocji usiadłam się na luzku i nie wiedziałam co robic. Oskar zaczoł wyzywać mnie od pustych suk jebanych pizd i pomógł Izie zatamować krwawienie. Wybiegła z imprezy i usiadłam na ulicy.....
***
Obudzilam się w dziwnym miejscu co chwilę przenikały białe światła nie wiedziałam gdzie jestem..
***
Kiedy otwarlam oczy zauważyłam mojom mamę wolajaca lekarza kiedy przyszedł opowiedział mi o tym całym zdarzeniu dowiedziałam się że potracil mnie samochu przez co
Leżałam 2 tygodnie w śpiączce
Po kilku dniach przyszła iza i prosiła mnie o wybaczenie że lazmi w oczach ale nie byłam jej wstanie tego wybaczyć kazałam jej wyjść i powiedzialam ze jak jest dziwką to niech daje dupy w burdelu a nie zajętym chlopakom. Następnego dnia dowiedziałam się że Iza odebrała sobie życie.
Zaczęłam się obwiniać za to wszystko i nie chciałam już żyć z tą świadomością pobiegłam z ledwoscia do sali operacyjnej gdzie nikogo nie było wzięłam Skalpel i przejechałam sobie po żyłach ale nie byłam w stanie się zabić wzięłam Skalpel że sobą i poszlam do mojego pokoju schowalam Skalpel pod podozka.
Zrobiło się ciemno wzięłam leki i udawalam że śpię kiedy wszyscy poszli siglam Skalpel i w chwili kiedy miałam się zabić wszedł Oskar który mnie powstrzymał od tej decyzji i zaczoł mnie przepraszać że lazmi w oczach błagł mnie na kolanach....

SERIO?? JA ?!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz