Część 4

649 35 2
                                    

Ja: Do lesty ocalałeś!!!
Lukas: Nasza księżniczka cię obudziła i jak ci podoba mały prezent oddemnie.
Ja: Mały, włamałeś się mi do szafki!!!
Lukas: Nie włamałem była otwarta.
Ja: Jak to otwarta i tak poprostu do niej sadziłeś misia?
Lukas: Tak
Ja: Co z tobą mam, żegnam
Lukas: Nie odchodż
Lukas: Za bardzo cię kocham
Lukas: Mam wymyślasz wiersze miłosne?
Lukas: Dobra
Lukas: Twoje włosy są jak noc, oczy brążowe jak czekolada....
Ja: Nie stop nie dawaj tutaj zadnych cytatów, ani wierszy.
Lukas: Kto mówił tu coś o czytatach? Dlaczego taki pomyśł przyszedł ci do głowy?.
Ja: Bo dobrze cię znam i teraz naprawdę muszę już iść, przyjaciółka ma po mnie przyjechać i mamy iść do kina, to póżniej pogadamy jeśli będę... Pa
Lukas: Pa, napiszę wieciorem....:)

Message/ Rozmowa ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz