"Porwana"

#2

Po tym całym stresie postanowiłam położyc się spać,zasnęła od razu.
Następnego dnia obudziły mnie krzyki z innego pomieszczenia.
Bez chwili namysłu wstałam i podeszłam do drzwi,nagle drzwi się otworzyły i uderzyły mnie w nos
Upadłam a mój nos był w krwi.

- przepraszam
Powiedział i podbiegł do mnie chłopak który, wczoraj chciał mnie zabić.

- nic mi nie jest
Szyszko odpowiedziałam i wstałam
Ze strachu że coś mi zrobi cofnełam się.

- ej nie bój się wczoraj mnie poniosło
Przepraszam
W jego oczach było widać skruchę

- ok a powiesz mi co ode mnie chcecie ?

- chłopak przybliżył się do mnie niebezpiecznie i żekł

- informacji gdzie oni są
A dokładniej gdzie są twoi rodzice ?

- a poco wam oni ?

- tego nie musisz wiedzieć
A teraz choć na śniadanie

- a powiesz mi chociaż jak masz na imię ?
Spytałam

- Nathan

- Wiktoria

Podałam mu rękę i poszłam za nim
Okazało się że byłam w piwnicy.
Ten dom był jak każdy inny dom
Była w nim kuchnia,salon,łazienka,jadalnia
Weszłam do jadalni w której było 4 chłopaków i 2 dziewczyny.

- widzę że nasz księżniczka wstała
Powiedział znany mi już Mat

- żebyś wiedział książę !

- no nie spinaj się i siadaj

Siadam na wolny miejscu i patrzyłam się w podłogę.Nagle czyjąś ręką dotknęła mojego ramienia była to wysoka blondynka.

- hej jestem liv

- wiktoria

- zjedz coś

- nie chce jeść !
Krzyknęłam na nią,sama nie wiem czemu

- nie to nie, ale bądź milsza

- ja mam być miła dla ludzi którzy mnie porwali chyba cie powaliło
Krzyknęłam i zauważyłam że drzwi frontowe są uchylone,wiec wstałam i zabrałam się do ucieczki.
Tak wybiegłam z tego miejsca
Ale ktoś za mną.
Był to Nathan.

- wracaj tu natychmiast
Warknął
To twoi rodzice kazali mi cię pilnować jak uciekniesz grozi ci niebezpieczeństwo.

Na te słowa stanęłam jak wryta i podbiegłam do chłopaka

- co ?
Spytałam zaskoczona

- tak
Wplątałaś się w złe towarzystwo i rodzice kazali mi cię pilnować.

- nie nie nie !
Kłamiesz !

- nie kłamie a teraz wróć do domu i coś zjedz bo źle wyglądasz

Chwycił mnie za rękę i pociągną w stronę domu...

No i jest kolejny rozdział

Mam nadzieje że się spodoba
I dziękuję !!
-