Zadzwonił budzik. Złotowłosa dziewczyna leżała na łóżku przymykając jeszcze oczy . Weszła mama Kasi .
-Kasiu....- unosił się delikatny głosik mamy .
-Tak mamo?
-Już pora na śniadanie , wstawaj prędko i dawaj na dół zrobiłam dla Ciebie naleśniki . - Mówiła jeszcze po cichu ale z uśmiechem na twarzy .
- Jeszcze pięć minut proszę.....- nie miałam jeszcze zamiaru wstawać ,do szkoły mam dzisiaj na 10:30 a jest dopiero 8.00.
Mama nic nie odpowiedziała , bo nie było jej już w pokoju.
W końcu stwierdziłam , że już ruszę te swoje cztery litery i wstanę . Dałam radę w końcu się podniosłam . Pościeliłam moją fioletową kołdrę i poukładałam poduszki na stos a następnie schowałam pod łóżko . Gdy zobaczyłam siebie w lustrze to aż dygnęłam Wyglądałam koszmarnie!.
Usiadłam przed moją toaletką , i uczesałam się w luźnego koka . Pomałowałam usta i oczy a następnie stanęłam przed szafą i zastanawiałam się w co mam się ubrać. Nagle dostałam od kogoś SMS-a . To mama - uśmiechnęłam się .
Mama:
-Naleśniki zaraz będą zimne ☺.
Ja:
-Już już jeszcze tylko coś na siebie wrzucę i idę Pa.Mam już na sobie bluzkę top na ramiączka , spodnie z wysokim stanem i Conversy.
Schodząc po schodach usłyszałam coś okropnego .
Ojciec darł sie na mamę :
- A dla mnie gdzie śniadanie ?!
- Myślałam że nie będziesz głodny ... - mama coraz bardziej bała się Ojca.
- Zawsze robisz sniadanie tylko dla tej małej szmaty , myślisz że nie wiem jak jest ta gówniara popsuła nasz związek z przed lat . Mówiłem ci żebyś usunęła tego gnoja jak byłaś w ciąży .
- Nie nawidzę cię rozumiesz ?!?!
I po chwili usłyszałam okropny werzask mamy . Ojciec uderzył ją w policzek jak najmocniej tylko mógł.
Mama siedziała już bardzo cicho szlochając . Ja nie wytrzymałam i wróciłam się na góre po czym zaczęłam płakać . Te okrutne słowa zraniły moje serce . Nienawidze go !!!
Przez dobre 2 godziny płakałam . Ojciec wyszedł ze swoimi kumplami na piwo i na imprezę a ja zeszłam na dół bojąc się reakcji mamy .
- Mamo .... Czy ty mnie nie chciałaś ? Nie chciałaś żebym się urodziła tak ?! Wiesz co jesteś okrutna . Jak możesz mi to robić?!
Położyłam głowę na stól i zaczęłam płakać . Mama się popłakała.
- Ja... ja nie wiem jak ci to wytłumaczyć - szlochała .
- Gdy zaszłam z tobą w ciążę co prawda nie chcianą dla ojca . Ale ja bardzo cię kochałam . Razem wiedzieliśmy że robimy głupstwa .
- Tak i co może mi powiesz że ojciec żartował z tym że chciałaś żebym zniknęła z twojego życia tak ?!.....
- Daj mi dokończyć ... A więc Ojciec wpadł na pomysł aby usunąć dziecko . Ale ja w żadnym wypadku bym się nie zgodziła . Tata chciał a nawet naskakiwał na mnie dawał mi pieniądze abym cię usunęła ale ja te pieniądze odkładałam i chowałam przed ojcem kłamiąc go że cię już nie ma . Potajemnie chodziłam do sklepu dla niemowląt i oglądałam urocze ciuszki dla ciebie . Kochałam Cię i nadal cię kocham aż do końca moich dni . Czasem byłaś nawet dla mnie ważniejsza niż ojciec- Mama mówiła tłumaczyła się że to nie tak jak ja to zrozumiałam ale do mnie i tak mało co docierało , byłam w szoku.
Po chwili spytałam :
- To... to dlaczego tata mnie nie chciał , on mnie nie kochał tak ?
- Tata nie że cię nie chciał tylko że ... no nie wiem jak ci to powiedzieć.
- Wal prosto z mostu i tak już nie może być nic gorszego
- Dobrze tata bał się reakcji swojej byłej żony Agaty , miał z nią 2 dzieci . Ona wywaliła go z domu bo zaczął sie spotykać ze mną .
- Co ?! To okropne co mówisz!!
- Wiem ta prawda jest okrutna . Ja od kąt dowiedziałam siŕ że tata cię nie chciał to zaczęłam go nienawidzić . Jak tata dowiedział się że cię nie usunęłam to zaczął pić i bić mnie .
- Mamo stop nie mów mi już nic więcej o ojcu nienawidzę go !
Po tym co usłyszałam nie miałam już wogule zamiaru żeby iść do szkoły .Ojciec wrócił do domu o 20.00 . Krzyczał na mamę ale nic jej nie zrobił . Na szczęście . Nie wiem co mam teraz zrobić dlaczego ona nie powiedziała mi tego od razu . Czemu to musiało się stać wtedy kiedy miałam taki dobry chumor . Co ja mu zrobiłam że on mnie tak nienawidzi ? Po tym wszystkim zasnęłam . Nawet nie wiem kiedy ale to dobrze , bo nie chcę już wracać do tego dnia. Dobranoc .
Hej ! Jak narazie nic takiego się tutaj nie dzieje. Lecz już zaczyna się dziać . Sprzeczki pomiędzy rodzicami Kasi . Oraz o tym że Kasia dowiaduje się okropnej prawdy z przeszłości rodziców . Myślę , że wam się spodobało kolejny rozdział już niebawem:8
Proszę o ** i komentarze . Miłego dnia 😘😘😘.Sorka za błedy jak są ☺.
CZYTASZ
Życie to nie bajka...
Teen Fiction14 letniej Kasi bardzo dobrze dogadywało się z jej mamą . Zawsze ją rozpieszczała i kupywała jej tylko to co Kasia pragnęła. Lecz na przeszkodzie stał ojciec Kasi . 48 letni Bogdan , od 2 lat alkocholik i nałogowy palacz . Bije Kasie . Matka ma z ni...