Moja nadzieja

Viktor

Jestem w III klasie liceum jeszcze rok a spełnie swoje marzenia..
Chcem zostać architektem to jest moje marzenie. W szkole idzie mi dobrze nauczyciele na mnie nie narzekają ani nie jestem nie grzeczny. Jestem popularny w szkole ale czasem mam tego dość.. Miałem juz kilkanaście dziewcząt ale z żadną nie byłem na poważnie, może dlatego że nie jestem na to gotowy.. Moi rodzice zginęli w wypadku jak miałem 12 lat. Bardzo to przeżywałem szczególnie moja młodsza siostra Angela ma 16 lat i bardzo jest ciekawska. Poszedłem do szkoły z moim kumplem Maxem, szlismy do szkoły o rozmawialiśmy o różnych rzeczach takie jak: dziewczyny.. Max ma już swoją jedyną od 5 lat są szczęśliwi a ja tylko patrzę i podziwiam. Max poszedł do swojej dziewczyny a ja podszedłem pod sale 46 gdzie zaczynała się pierwsza lekcja Fizyki. W drodze do sali wpadłem na pewną dziewczynę w blond włosach i niebieskich oczach o jasnej karnacji. Powiedziałem przepraszam i wybiegłem w tle usłyszałem jak dziewczyna mówi:- dupek!! A ja się zaśmiałem. Pierwszy raz dziewczyna mnie wyzwala nawet jak ja z nimi zrywałem..