Lutteo #6

1.9K 92 3
                                    

Jak wsiadłyśmy do autokaru zauważyłyśmy jak chłopaki to nas machają i wołają. Poszłyśmy tam i usiadłyśmy na wolnych miejscach. Jechaliśmy na stadion gdzie miał odbyć się koncert. Popatrzyłam się przed siebie a, że siedziałam na środku to miałam widok na cały autokar. Widziałam jak Matteo rozmawia przez telefon a Ambar, która siedziała na samym przodzie spała. Po jakiś dwóch minutach chłopaki zaczęli śpiewać a my razem z nimi. W trakcie śpiewania usłyszałam dźwięk wiadomości. Wyjęłam telefon i zobaczyłam, że dostałam sms. Dostałam go od Matteo. Przeczytałam go. Jego treść była następująca .

=Matteo= Luna czemu nie rozmawiacie z nami? 

=Luna= Zgadnij Matteo 

=Matteo= Nie wiem 

=Luna= To się zastanów 

=Matteo= Luna proszę cię 

=Luna= Wiesz co. Jesteś nikim Matteo 

=Matteo= Czemu tak mówisz?

=Luna= Masz dziewczynę przecież matole 

=Matteo= Nie mam dziewczyny 

=Luna= Nie kłam 

=Matteo= Nie kłamie 

=Luna= Wszystko słyszeliśmy 

=Matteo= Co słyszeliście i kto słyszał ?

=Luna= Wszyscy z zespołu 

=Matteo= W centrum handlowym?

=Luna= Może 

=Matteo= Luna powiedz 

=Luna= Dobra. Reszta się zgodziła więc mogę

=Matteo= To co usłyszeliście ?

=Luna= Ambar mówiła do Ciebie ,,Kocham Cię'' a ty ją spławiłeś i powiedziałeś jej, że mnie kochasz 

=Matteo= Luna to nie tak jak myślisz 

=Luna= Co ja jestem twoja matka czy co, że mi się tłumaczysz ?

=Matteo= Kocham Cie i pamiętaj o tym Luna 

=Luna= Pogadamy jak dotrzemy na miejsce. Wszyscy porozmawiamy włącznie z waszą dwójką.Taka                     jest decyzja innych. 

=Matteo= Cieszę się, że porozmawiamy 

Po rozmowie z Matteo chłopaki zaśpiewali I'd be crazy potem wszyscy zaśpiewaliśmy ,,Un destino''

- Luna. Dobrze się czujesz ? - zapytał Simon 

- Tak świetnie - powiedziałam 

- Jak rozmowa z Matteo ? - zapytał Gaston

- Dobrze. Sami przecież z nim pogadacie - powiedziałam 

- No tak. Zapomniałem - powiedział Gaston

- Ludzie wychodzimy - powiedziała moja mama 

- Już idziemy - powiedzieliśmy 

Wysiadaliśmy i oczywiście ja musiałam się potknąć i prawię upadłam gdyby nie Matteo, który mnie uratował. Podziękowałam mu i poszliśmy do środka stadionu gdzie ma odbyć się nasz koncert. Bardzo się cieszę, że mogę wystąpić na tak wielkiej scenie przed dużą publicznością. Zaczęliśmy się przygotowywać do koncertu, który miał zacząć się za trzy godziny.  Mieliśmy próby a potem zajmowaliśmy się przygotowaniem do samego show. Stroje, makijaże, włosy i mikrofony, które mieliśmy żeby było nas dobrze słychać na całym stadionie. Czasami zastanawiam się nad tym czy to nie przypadkiem sen ale potem uświadamiam sobie, że to jednak nie sen tylko rzeczywistość. Mam przyjaciół, mamę i nawet znajdzie się ktoś kto mnie kocha a ja jego chyba nie. Nie wiem co czuje do Matteo ale wiem co on czuje do mnie. Mieliśmy porozmawiać wszyscy razem ale nie mogliśmy bo nie mieliśmy czasu na to i jak dla mnie to nawet dobrze. Chciałabym żeby ta rozmowa się nie odbyła. Dlaczego? Nie chcę robić mu przykrości ale jak mu powiem, że go nie kocham to będzie smutny. Jest tylko moim przyjacielem. Nic do niego nie czyje oprócz przyjaźni oczywiście. Zerwał z Ambar dopiero co i już startuje do innej. Nie fajnie w stosunku do Ambar. Nie przejmuj się tym teraz Luna tylko się ciesz występem, które niedługo się zacznie. 



LUTTEO (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz