#13

377 27 1
                                    

- Przepraszam że przeszkadzam, ale dyrektor prosi Nakamoto Aiko do siebie.

Po klasie przeszło chóralne "uuuu". Czarnowłosa dziewczyna siedząca w czwartej ławce przy oknie patrzyła na Kise z szeroko otwartymi oczami. " Co on do diabła wyprawia..." pomyślała pakując swoją torbę i opuszczając klasę pod czujnym wzrokiem anglistki.

- Co to miało znacz.... - Zaczęła po zamknięciu drzwi, jednak nie dokończyła, porwana w ramiona blondwłosego koszykarza

- Bardzo chciałem cię zobaczyć. - Wyszeptał jej do ucha tuląc do piersi. - Cieszę się, że cię widzę. - Wypuścił ją, jednak nie oddalił się nawet o krok, uśmiechając się przy tym radośnie.

- Nie musiałeś mnie wyciągać z lekcji. - Potarła dłonią czoło, wzdychając przy tym. - Mogę mieć kłopoty jeśli się dowiedzą że to była ściema.

- Eh? Możemy teraz spędzić ze sobą... - Spojrzał na zegarek na lewej ręce. - 43 minuty. Nie cieszysz się? - Spojrzał na nią smutnymi oczami, wyglądając przy tym jak szczeniak. Aiko nie mogła powstrzymać uśmiechu cisnącego się na usta.

- Pewnie że tak. - Uderzyła go lekko w ramię pięścią. - To gdzie mnie zabierasz?



23:48

Aiko: Dziękuje Kise za dzisiaj

Aiko: Musimy jeszcze kiedyś wrócić do tej lodziarni, mają pyszne czekoladowe.

23:50

Kise: Miętowe lepsze ^.^

Kise: Nie ma sprawy :D

Kise: Oczywiście że jeszcze tam wrócimy, ale tym razem po szkole, żebym mógł spędzić z Tobą calusieńki dzień :D

Dziewczyna uśmiechnęła się pod nosem i poprawiła bluzkę od piżamy, która naciągnęła się odkrywając jej plecy.

23:53

Aiko: Zgadzam się na taki pomysł

Aiko: Ale jeśli będę miała problemy u tej głupiej baby, to pamiętaj.... Wszystko zwalę na Ciebie.

Aiko: Dobranoc Kise.

23:54

Kise: Dobranoc Aikocchi.

Ryouta wyłączył chat i położył telefon na brzuchu. W myślach odtwarzał dzisiejszy wypad na lody i ten pogodny uśmiech Aikocchi, który rozświetlał jej twarz. Była to ostatnia myśl, zanim zasnął.

~~~~~

Hej, witajcie :D Bardzo przepraszam za tak długie przerwy w rozdziałach :/ Na szczęście ten tydzień będzie ostatnim tak intensywnym, a po nim będę miała masę wolnego czasu, więc będzie więcej rozdziałów :D A teraz, miłej niedzieli ^.^

Shut up and dance with meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz