Ogłoszenia parafialne, dla każdego kto:
• czytał te wypociny
• miał zamiar czytać te wypociny
• liczy na to, że te wypociny będą kontynuowane
Ogłoszenie parafialne nr 1
Zawsze chciałam pisać (lub próbować pisać) to co moja wyobraźnia sobie stworzy...
Muszę przyznać, że po tym wszystkim co można przeczytać w komentarzach jestem przeszczęśliwa, że ktokolwiek wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie...
Ale...
Przyznam się, bez bicia, że "Can You Teach Me?" to moje najmłodsze "dziecko", niestety bardzo zaniedbałam jego rozwój a następnie je porzuciłam...
Teraz wracam, żeby to wszystko naprawić, więc mam nadzieję, że order dla najgorszej matki jeszcze nie został mi przyznany (xD)
Samo "Can You Teach Me?" to osobna sprawa (*patrz Ogłoszenie parafialne nr 2*) ponieważ oprócz tego ff, moja wyobraźnia utworzyła sobie jeszcze kilka innych i za niedługi czas je przedstawię ^^
Ogłoszenie parafialne nr 2
"Can You Teach Me?" niczym brzydkie kaczątko niedługo przeistoczy się w awwww łabędzia.
• Zmieniam tak odrobinę fabułę
• Bohaterowie, zostają tacy sami jednak ich rola czy udział w historii trochę się zmieni
• Pisałam wcześniej stylem... nie do końca jakby moim. Niby to ja byłam kreatorką historii Harry'ego i Louisa ale to nie do końca było to co chciałam wam pokazać... Sposób, w którym wam przekazywałam losy chłopaków nie był sposobem, z którego chciałam korzystać. Teraz diametralnie to zmieniam, ponieważ nareszcie odkryłam jak ta historia powinna być opowiedziana.
☆ Koniec ogłoszeń, czas do roboty ☆
Mam nadzieję, że zmiany "stałym bywalcom" się spodobają, a nowych czytelników przyciągną.
Oficjalnie wracam, "Can You Teach Me?" również wraca i... Mam cichutką nadzieję, że przyjmiecie nas z otwartymi ramionami ^^
CZYTASZ
Can You Teach Me?
Fanfiction" Jak wielka jest przepaść między zakochaniem, a obsesją? Zwykłe zauroczenie, może doprowadzić nawet do cierpienia, a tego nikomu nie życzę. Dlatego... Po prostu odpuść, nie jestem dla Ciebie odpowiedni..."
