1.TAJEMNICZA WIADOMOŚĆ

1K 34 3
                                    

Jorge

"Hej, kochanie. Mam dla Ciebie niespodziankę , spotkajmy się dzisiaj, o 16:00 w "Ville du chocolat". Już nie mogę się doczekać. Kocham Cię i całuję, Twój Jorge."

Ii... Wysłane! To jest treść wiadomości, którą tylko po otworzeniu oczu napisałem do Stephie. Chciałbym zrobić dla niej coś wyjątkowego, gdyż przez moją pracę, nie widujemy się zbyt często. Może kupię jej bukiet stu, czerwonych róż?- na pewno się ucieszy, kocha te kwiaty. Zabiorę moją ukochaną na romantyczną kolacje we dwojga, gdzie w tle będzie brzmiała muzyka... Trzeba wszystko załatwić. Musi być idealnie!

Martina

Już z samego rana obudziła mnie dość, tajemnicza wiadomość. Pewnie ktoś się pomylił... Ale jakie ta dziewczyna musi mieć szczęście, ma przy boku, takiego uczuciowego chłopaka... Ahhh... Jakie to musi być cudowne... Tylko pomyśleć, że Każdego ranka budził by mnie taki wspaniały sms. Peter nigdy by nie wpadł na taki pomysł,ale kocham Go i to jest najważniejsze. Może mu odpisze ? Żeby później nie był rozczarowany, że jego "wybranka" nie przyjdzie w dane miejsce, o określonej godzinie... Nie, nie będę się w to wtrącać. Nagle usłuszałam pukanie do drzwi.

-Cześć.- Wyłonił się głos mojego chłopaka.

-Heej, jak miło Cię widzieć! Co cię tu sprowadza, tak wcześnie ? - Zapytałam mocno się do niego przytulając.

- Właśnie, Tini. Mam niezbyt przyjemną wiadomość. Właśnie dostałem propozycję zagrania główniej roli w serialu "El Clan"- powiedział dość zasmucony. Nie miałam pojęcia, do czego zmierza. To chyba dobrze, że czeka na niego taka szansa?

- Świetnie! Gratuluję, kochanie ! - Pogratulowałam Peter'owi, po czym "rzuciłam" mu się w objęcia.

- Wysłuchaj mnie do końca. To wcale nie jest dobra wiadomość. Plan znajduję się w Europie, dokładniej, we Włoszech. To bardzo daleko stąd.- Odpłynęłam myślami i szukałam w mojej mapie, która znajduje się w głowie, gdzie jest położny kraj, o którym mówi. - Najprawopodobniej, nie będziemy mogli być parą, gdyż związki na taką dużą odlegość, nie wytrwają. - Dokończył, z uśmiechem na ustach. Zaraz, zaraz, czy on się cieszy, że nigdy więcej mnie nie zobaczy?

-Czyli, ze mną zrywasz, tak?! Wiesz co ? Moglibyśmy chociaż spróbować, ale, że już zadecydowałeś za nas dwojga, to dobrze, zgodzę się z Tobą. Widzę, że jesteś zadowolony....Ja również, może spotka mnie coś miłego, znajdę kogoś, kto będzie traktował mnie jak księżniczkę, a nie jak lalkę, która ma siedzieć w domu i nic nie robić, bo za każdym razem robił mi scenę zazdrości, tak o Tobie mówię. - Jestem zdenerwowana, smutna i rozczarowana. Nie wiem dlaczego tak powiedziałam, to wszystko stało się za szybko. - A teraz wyjdź z mojego domu- wrzasnęłam.

-Ale, daj mi wytłumaczyć.

-Nie, nie chcę Cię widzieć, zejdź mi jak najszybciej z oczu! - Po moich słowach "były" opuścił moją rezydencję, a ja pełna łez w oczach położyłam się na łóżku, płacząc, przypominałam sobie te dobre chwile spędzone razem. Wtedy robiło mi się coraz lepiej. Ale jedak, tak jak to bywa, były też te gorsze czasy. Wtedy jeszcze mocniej zaczęłam płakać. To był cios w same serce.

Jorge

Czas się jakoś ogarnąć. Poszedłem do łazienki, ułożyłem włosy, tak jak zawsze. Ubrałem się, zakładając mój ulubiony T- shirt, jeansy i zarzuciłem na siebie w pośpiechu katanę. Wyszedłem z domu, wsiadłem do samochodu i jechałem, do celu. Nie, jeszcze tego mi było trzeba! Korek, pięknie! Spóźnie się! I co jej powiem? Przecież miało być tak, idelanie, jak ze snów. Spokojnie, Jorge, spokojnie, na pewno się uda i ne będziesz musiał się tłumaczyć. Jest! Dojechałem, jest 15:55, więc wszedłem, do restauracji, zająłem stolik i, nie pozostało nic, tylko czekać. Minęło już 20 minut po Szesnastej. Długo oczekiwałem na przyjście, kobiety, moich marzeń, postanowiłem, że zadzwonię .

-Halo...

-"Cześć,tu Stephie, nie mogę teraz odebrać telefonu, zadzwoń później."- Odezwała się sekretarka. Czyż by jej się coś stało ? Straciłem już wszystkie myśli... Szybko, biegłem do auta, nie zważając na przechodni. Nagle zauważyłem dziewczynę, która nie była najlszczęśliwsza w tym dniu, było widać to, po jej wyrazie twarzy. Wiem, że się śpieszę, ale postanowiłem spytać Ją, co, się stało i czy mogę jakoś pomóc.

_______________________________________________________________________________

I koniec rozdziału, mam nadzieję, że zainteresowało Was i zostaniecie ze mną na dłużej ♥ Kto jest tą piękną dziewczyną, którą zastał Jorge ? Czy Tini zapomni o Peterze ? Co się stało, ze Stephie, która nie odbierała telefonu ?

Love, xMilenkax

Jortini,Love Story 💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz