"Sekta, czy inne gónwo*?"

185 15 12
                                    

Boszszsz.
Ja się boję.

Creepypasty... hmmm... no dobra, nie jest tak źle... to tylko STRASZNE KLUSKI**, bywało gorzej.

Ale ten chłopak... Bloody Painter... no cuż, w przetłumaczenieu... to brzmi trochę diaboliczniej od STRASZNYCH KLUSEK.

Krwawy Malarz ciągle mi się przypatrywał. Ciarki przebiegły mi po plecach. Jego spojrzenie przeszywało mnie na wylot.

Ale to co powiedział. Że należę do STRASZNYCH KLUSEK. Do Creepypasty. Jestem jedną z nich. Tylko pytanie, kim oni są? I ile ich jest? Ja spotkałam tylko jednego, ale może to jest jakiś gang morderców o większym zasięgu?
W końcu nie wytrzymałam:

-Kuźde, co to jest ta Creepypasta! Sekta czy jakieś inne gónwo? -zapytałam troszeczkę bardziej agresywnie niż planowałam

Bloody popatrzył na mnie zdezorientowany.

-Okeeeej...Laughning Jack, jakie ty jej cukierki dawałeś? -krzyknął

-Ja jej nic nie dawałem...chyba...-odkrzyknął czyjś głos

-A może narkotyki? Laughning robi z nich swoje cukierki. Pewnie mu trochę podebrałaś?! - zapytał gniewnie Bloody

-Pojebało cię! - chłopak działał mi na nerwy- No chyba ty!

*POV. Bloody Painter*

-Jeszcze jedna taka odzywka, to...

-To co! -przerwała mi-zabijesz mnie?

Ten mały niebieskowłosy ciot dał mi dużo do myślenia. W końcu nie mogę jej nic zrobić, bo to ja tu ją sprowadziłem...aleeee, to nie oznacza, że nie mogę jej postraszyć.

-A żebyś wiedziała! Mogę to zrobić! -odpowiedziałem po chwil namysłu

Annabeth zbladła. Chyba się na serio wystraszyła.

-Poniekąd teraz wyglądasz bardziej jak Jeff niż jak PRAWDZIWA creepypasta

*POV Annabeth*

Mimo, że nie wiem kim jest Jeff, nie spodobało mi się to porównanie. NIKT nie będzie wyzywać mnie od Jeff'ów.

No cóż... nie tylko mi się nie podobała się wypowiedź Paintera. Nagle usłyszałam z drugiego pokoju czyjś głos. Podejrzewam, że to był ten tajemniczy Dżefrej.

-Ej! Nikt nie będzie mnie wyzywał od Annabetów!

-Tia dzięki-powiedziałam.

Bloody się zaśmiał.



*Już od jakiegoś czasu nie mówię 'gówno' , tylko 'gónwo'. Jest ze mną coraz gorzej..

** Creepypasta to w dosłownym tłumaczeniu 'Straszne Kluski'

Hejo ludzieły (jeżeli ktokolwiek to czyta). Przepraszam za długą nieobecność...
Mam nadzieję, że rozdzialik spoczko...









































A i jeszcze jedno. Nikt nie będzie wzywał od Dżeffów! -,-

Ann

Bloody LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz