-zostaw go!-
- a jednak!-
- proszę!-
Łzy i krew zlepialy się w jedno. Człowiek nie wie co w takiej sytuacji robić,nie ma czasu, nie ma ratunku. Widziałam już tylko jego zmasakrowane ciało...
- nienawidzę cię!!!-
- tylko tak mówisz, nadal mnie kochasz , ja to wiem.-
Złapał mnie za rękę i zaciągnął do auta...