-Świetnie, w takim razie jutro o 7.00 wyruszamy- powiedziała Daria
-Jasne. Spotykamy się przy kole- odrzekł Piotr
Poszli spać.
Następnego dnia rano spotkali się przy oponie.
-Mamy mapę, więc myślę, że najpierw pójdziemy drogą, następnie niebieskim szlakiem, a potem dojdziemy do czerwonego szlaku. Za 2 dni powinniśmy być już w Sandomierzu- rzekł Piotr
-Spoko. My też mamy mapę, więc się nie zgubimy.- odpowiedział Robert.
*********************************************************************
- Idziemy już trzy godziny i nie znaleźliśmy nawet niebieskiego szlaku. Coś jest nie tak- rzekł Piotr
-Może idziemy w złym kierunku?- odpowiedziała Ola
-Patrzcie! Jest niebieski szlak! - krzyknął szczęśliwy Robert.
Gdy weszli na szlak ich entuzjazm zmalał. Okazało się, że trasa to same góry i doliny.
-O Matkobosko Częstochowsko- powiedział Janek i położył się na środku szlaku.- to będzie ciężka droga.
CZYTASZ
Podróż życia
AdventureGrupa przyjaciół wybiera się na podróż swojego życia. Jednak coś im w tym przeszkadza. Awaria autokaru, łapanie autostopa to dopiero początki przygody.