2.

280 19 3
                                    

Odwrocilam sie gdy za soba zobaczylam prawdopodobnie chlopaka. Byl ode mnie wyrzszy o glowe, a na twarzy mial pomaranczowe google i maske ktora miala szare otwory. Najbardziej sie przerazilam gdy zobaczylam ze w rece ma toporek, ktory jest zaplamiony zaschnieta krwia... Cholera...

Odwrocilam sie na piecie i zaczelam biec przed siebie tak szybko jak tylko potrawfilam. Niestety on mnie dogonil poniewaz byam wolniejsza przez torbe ktora mialam zawieszana na rece. Gdy lekko odwrocilam glowe do tylu nadal biegnac zobaczylam go jakies dwa metry za soba. W tedy rzucilam w jego strone wieksza torba po czym przyspieszylam i ponownie odwrocilam glowe by na niego spojrzec. Wlasnie wstawal z ziemi przeklinajac tak glosno ze chyba bylo go slychac nawet po za lasem.

Po okolo 20 minutach zaczely mnie bolec nogi, a serce walilo jak nigdy. Wydawalo mi sie ze go zgubilam wiec oparlam sie o jakies durze drzewo i powoli sie zsunelam o pierajasc sie o nie plecami. Siedzialam tak przez 5 minut probojac uspokoic oddech, ale na marne, przyspieszal coraz bardziej gdy myslalam kim mogl byc ten prawdopodobnie morderca. Wyjelam z torby wode i wypilam pol butelki jednym duszkiem, druga polowe wylalam sobie na twarz wali mnie to ze jestem mokra przynajmniej to mi pomoglo lepiej sie skupic na mysleniu. Rzucilam butelka gdzies daleko, czego po kilku sekundach zalowalam gdy uderzenie butekli o drzewo wydobylo z siebie dosc glosny dzwiek ktory mogl ktos uslyszec...

Po chwili wyjelam z torby malego pluszaka, a razem z nim zcyzoryk i zaczelam nim rozpruwac jego brzuch.

Gdy wyjmowalam ostatnia kulke welny z brzucha zaczelam sie brac za glowe i z nia zrobilam to samo. Rece i nogi postanowilam sobie zostawic na pozniej i wlozylam pluszaka do z powrotem do torby. Teraz w rece trzyalam noz i uwaznie nasluchiwalam czy ktos nie idzie.

Po 30 minutach oczy mi sie juz same zamykaly i gdy juz traciam swiadomosc i zasypialam usluszalam cichy meski glos.

- Tu jestes ksiezniczko...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witam w drugim rozdziale! :^

Tym razem wszystko dokladnie sprwdilam wiec nie powinno byc bledow XD A jesli jakies sa to prosze bie bijcie *^*

Do nastepnego i dzieki ze jestescie! ;*

Love Story | Ticcy TobyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz