Oszukana:Five night's at freddy's

Rozdział 16: Drugie Ja

Minęło kilka dni od incydentu z Fritzem. Najdziwniejsze jest to, że animatroniki go nie zabiły. Skoro on ich zabił... Wiem, że ja go masakrowałam, ale animatroniki stały i nawet nie reagowały na Fritza tak, jak na jego dziecko. Może ten dzieciak był dla nich jakimś bachorem takim jak dla mnie? Postanowiłam spytać o to Shadow.
-Shadow! Chodź na pizzę i pogadajmy.

Dobrze przyjaciółko!

Zapytałam o wszystko ją, a potem ona przeżuwając kolejne kawałki pizzy odpowiedziała.

Bo wiesz... Ja ci powiedziałam, że każdy ma swojego Shadow'a. To jednak jest nieprawda. Ma go tylko ta osoba, która jest, lub była animatronikiem. To brzmi, jakby nic nie znaczyło, ale Tylko Shadow'y potrafią zmienić duszę w animatroniku w człowieka. Potem zmienia się w jego cień, choć zawsze może pomóc. Jest jednak jeszcze jedna [maraton na "je"(dop. Autorki)] rzecz, którą posiadają tylko ludzie spędzający 5 nocy w tej pizzerii. Mianowicie Drugie Ja. To ono zabiło te dzieci Amy! Vincent nie miał nic do rzeczy. Miał tylko pilnować goldy, które chodziły same od siebie. Po śmierci tamtych dzieci ich rodzeństwo popełniło samobójstwo, a ich dusze wniknęły do Goldów. Brat Foxy'iego zawsze zabierał mu jego najlepsze rzeczy, co teraz chce zrobić z tobą. Jesteś kimś, za kogo Fox wskoczyłby w ogień. Kontynuując. Nasze Drugie Ja potrafi zapanować nad nami, ale nie w dobrych intencjach. Nigdy nie było takiego przypadku. Twój brat ciamajda ani razu nie był 5 pełnych nocy, bo przychodził zawsze przynajmniej 20 minut po 24, chodź wtedy animatroniki nie włączają się. Vincent przychodził 30 minut przed. Jeśli uda nam się zabić Drugie Ja zyskamy na tyle mocy, aby wskrzesić 4 osób.

-Czekaj, czekaj! Chcesz powiedzieć, że pomimo śmierci Vincenta Drugie Ja od niego nadal żyje?!

Żyje dopiero do wtedy, gdy Ktoś go nie zabije. Opowiem ci o tamtych dzieciach. One zostały uwięzione w schowku z animatronikami. Vincent został opętany przez Drugie Ja i zabił je. Amy! Musimy to coś zabić! Dopóki żyje może wskrzesić Vincenta, aby dalej zabijać następne osoby! Niestety-zabić go możesz tylko ty Amy...

-Dobrze! Ale jest jeszcze jedna rzecz, którą muszę wiedzieć!

Jaka?

-Kim jest dla mnie Vincent?-na te słowa Shadow się uśmiechnęła, zostawiła jakąś karteczkę i zniknęła. Na niej pisało:
Do Amy.
Niby mnie nie znasz, ale jesteśmy tak spokrewnieni! Nigdy już chyba nie poznasz swojego Kuzyna. Szkoda, lecz nie mogę cię mieszać w sprawy tej przeklętej pizzerii!
Twój kuzyn-Vincent.

Zaraz zaraz! Chcecie powiedzieć, że ja jednak mam kuzyna?! Ciotka mnie okłamywała! Jak mogła?! Trudno! Muszę się pośpieszyć! Drugie Ja przybiera pewnie na sile, ja też muszę. Zatrudnili nowego Stróża Nocnego, więc zdobędę więcej mocy... Muszę wygrać z NIM walkę! Aby wskrzesić Foxa, Bonna, Chicę i Freddy'iego! Aby byli radośni!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~