Aw jea mada faka, jestem piszmy więc.
Dick: Słyszałem legendę że Wally dostał dziecko do opieki...
Dick: Ona jeszcze żyje?
Wally: Pewnie! Temu małemu gówniarzowi Roya nic nie jest :*
Roy: -.-
Roy: Będę zmuszony nasłać na ciebie moją żonę....
Kaldur: Właśnie, skoro ta cała Cheshire jest jej matką to radzę się tak wcześnie tym nie cieszyć.
Bart: No, nie mów hop przed zachodem słońca
Virgil: Ani nie chwal dnia zanim nie przeskoczysz.
Roy: Jestem już dorosły i potrafię się zająć własnym dzieckiem!
Garth: Pewnie... ale wiesz, Wally teoretycznie też jest ''dorosły''
Wally: No co? Mogę... pojąć żonę... i wziąć kredyt....
Cassie: Tim, gdzie jesteś?!!!!!
Tim: Czekam na autobus.
Cassie: NO POŚPIESZ SIĘ!
Tim: Dobra będę czekać szybciej.
Cassie: Moje życie jest bez sensu...
Cassie: Idę się poświecić na kablu od pilota
Zatanna: Ojejku, laska co się stało
Cassie: Mam okres... Tim, kup mi czekoladę.
Tim: ok
Artemis: Wally!!! Czemu ty taki nie jesteś!?
Wally: Dobra też kupię sobie czekoladę
Bart: EJ TIM!
Bart: MI TEŻ KUP!
Bart: Ja wpierdalam przed okresem, po okresie i w trakcie
Cassie: MAM TAK SAMO ♥
Bart:( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jaime: Bosz... program mózg.exel przestał działać...
Cassie: Potas węgiel was!
Jaime: ?
Cassie: Potas- K Węgiel- C -.-
Cassie: kc was ♥
Jaime: Aa... Tlen magnes...
Bart: ?
Cassie: Omg.
Jaime: Dobrz ♥
Tim:Co tu się za podrywy odbywają??! Chłopaki jak dorwę to zajebie!
Cassie: Nie przejmuj się kochanie:
Cassie: Jaime zajebisty ale już był używany xD♥ Virgil udaje niedostępnego , Bart to mój BFF ♥ a Conner zajęty więc sorry.
Bart: A ja nie odwalam takich rachub że sobie ustalam do kogo najlepiej zarywać...
Bart: Fak... nie wiem czy właśnie zjechałem ciebie czy... fak chyba siebie
Jaime: Siebie.
Jaime: I PISZE SIĘ FUCK
Bart: Nie poóczj mondrego człowieka!
Cassie: Tim Forewer♥?
Tim: Forewer ♥
Jaime: Jprdl akie ty się podrywy uskuteczniają.
Virgil: Inglisz perfekt.
Cassie: Tugeder?
Tim: Togeder♥
Cassie: Always?
Tim: Snape?
Tim: Czy podpaski jakieś?
Jaime: Czy my znowu musimy schodzić na ten temat...
Artemis: Ale czy tylko mi się tak wydaje że w tych wszystkich reklamach to podczas okresu latają w białych spodniach po ulicy... albo w zwiewnych sukienkach po łące.
Zatanna: Właśnie... kiedy w rzeczywistości normalna kobieta leży w domu i stara się nie umrzeć.
CZYTASZ
Young Justice on Facebook
FanfictionCzy to ptak? Czy to samolot? ... Tak, to samolot bo Superboy nie umie latać Lubisz czasem pośmiać się z zabawnych żartów? Poczytać coś fajnego i zawierającego ciekawą fabułę bez błędów w pisaniu? Ja też. Ale zamiast szukać czegoś porządnego przeczyt...