Dick: Conner, Conner jesteś/?!!??!1/?!?!
Conner: Mogę, a co?
Dick: Podkabluję ci na Wallego xd!
Conner: -.-
Conner: Co znowu zrobił?
Dick: No bo szłem sobie do kuchni...
Conner: Szedłem
Dick: NIE!
Dick: szłem jak miałem blisko, szedłem jak dalej
Dick: Mniejsza, nie przerywaj!
Dick: I wbijam do tego kuchni i on ci Megan bajerował. Wiesz takie "Conner to jeszcze dziecko, znajdź sobie prawdziwego mężczyznę".
Dick: Btw Artemis ty mu też możesz wpierdolić
Artemis: ...
Artemis: Wyręczę się Connerem
Conner: Pożegnajcie się z nim, bo chyba jutro do roboty nie przyjdzie...
Conner: Chyba ogólnie już nigdy do roboty nie przyjdzie...
Conner: Już ogólnie to chyba nigdy nie będzie chodził.
Dick: xd
Bart: Richard konfidencie, myślałem że się przyjaźnicie
Dick: Do czasu
Dick: Zjadł mi obiad
Bart: beka xd
Bart: Ej i co chodzi z tym snapem?
Virgil: Jak masz przyjaciół to widzisz gdzie oni są
Bart: Serio?
Bart: O nie, nasa się dowie, że nie wchodzę z domu
Jaime: xd
Bart: Albo jak ucieknę do bucharadżi to mnie znajdą
Virgil: Powołaj się na mnie
Virgil: Ojciec virgila byc królem wioski, przecież wam mówiłem
Tim: XD
Virgil: Tak btw to chyba szatan mnie opętał
Jaime: Mówiłem przystopuj z egzorcyzmami
Virgil: Nie no serio xd
Virgil: Bo wbiłem na chwilę do Cannary do klasy spytrać się o treningi podczas wakacji bo w Lipcu nad morze jadę
Jaime: Ale z cebulakami czy do domu?
Virgil: Nie no, nad Bałtyk
Virgil: Wezmę sandały i białe skarpetki, trzeba się jakoś prezentować
Virgil: No ale jak mówiłem...
Virgil wysłał zdjęcie do grupy masło
Tim: Mówiłem przestań być czarny
Bart: xdddddd
Wally: Powiedzcie Dickowi że go nienawidzę
Conner: Nawet cię nie uderzyłem...
Wally: Nie chodzi o to
Wally: Mój przyjaciel mnie zdradził!
Wally: Powiedzcie mu, że jeśli umrę a ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję, że zmartwychwstanę i przypierdolę mu zniczem
Dick: Trzeba mi było nie jeść obiadu
Dick: No stary weź...
Dick: rudy :(
CZYTASZ
Young Justice on Facebook
FanficCzy to ptak? Czy to samolot? ... Tak, to samolot bo Superboy nie umie latać Lubisz czasem pośmiać się z zabawnych żartów? Poczytać coś fajnego i zawierającego ciekawą fabułę bez błędów w pisaniu? Ja też. Ale zamiast szukać czegoś porządnego przeczyt...