Suzi Shot First ||Star Wars One Shot's

,,Jeśli się rozbijemy, będzie to twoja wina, Dameron''

-Nie ma takiej opcji.-powiedziałam.

-Jedna przejażdżka , no proszę Will.-powiedział Poe.

Wiecie co jest najgorsze w tym, że twój brat potrafi latać wszystkim? To, że gdy ty zostajesz w prezencie nowy model ścigacza T3-6588, a twój brat ma w oczach ten blask. 

-Nie.

-Proszę, Will.

-BB-8, powiedz mu, że nie to nie.

-Beep Beep Boo.

-I ty Brutusie przeciwko mnie?

-Wando, proszę.-powiedział mój brat- Obiecuje, że nie będę o nic cię już prosić. 

Użył mojego prawdziwego imienia. Szlag.  To oznacza, że nie odpuści . Westchnęłam.

- Ale pod jednym warunkiem. Lece z wami.

-Okay.

Poe usiadł za sterami ścigacza,  ja usiadłam na miejscu pasażera , a BB-8 usadowił się na tylnych siedzeniach. 

-Jeśli się rozbijemy, będzie to twoja wina, Dameron.-powiedziałam i w tym czasie pojazd ruszył ze szybką prędkością.

Pędziliśmy po planecie D'Qar. 

-Zwolnij bo BB-8 zaraz wypadnie!-powiedziałam.

-Spokojnie. Da sobie radę, co nie BB-8?-odparł Poe.

Droid wydał niezbyt pewny siebie pisk. Po jakimś czasie na drodze pojawiali się członkowie Ruchu Oporu. 

-Prawie rozjechałeś Finna i Rey!-powiedziałam.

Ale mój brat mnie nie słuchał, był w swoim świecie. Nagle ścigacz niespodziewanie zahamował. Przed ścigaczem stała pani generał Organa, jej wyraz twarzy nie wróżył nic dobrego. 

-Dameron.-powiedziała pani generał, jej głos był spokojny.

-Tak, pani generał?-powiedziałam równocześnie z moim bratem.

-Starajcie się nie rozjeżdżać moich ludzi.

-Tak jest, pani generał.-znów powiedziałam równocześnie z moim bratem, no cóż niby bliźnięta tak mają. 

Pani generał Organa wróciła do swoich obowiązków.

-Uff. Już się bałem, że już po nas.-powiedział Poe.

-Więc druga rundka? 

-Jasne.

-Ale teraz ja.

-Mam do tego złe przeczucia.

_____________________________________________________

236 słów. Można uznać, że krótki albo i nie. Nie wiem czemu, ale jak go na brudno pisałam do wydawał się ciekawszy, albo to przez ten upał i mój mózg nie wyrabia i po prostu wszystko mi nie pasi. Po wiem również jedno, że Will Dameron pojawi się jeszcze.