Informacje

4 0 2
                                    

-Najpierw zła czy dobra wiadomość? - mówi niskim głosem, średniego wieku lekarz.

Siedzę w małym pokoju, ściany pomalowane na biało pokryte są różnego rodzaju certyfikatami i dyplomami. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ten zapach. Czystość i dezynfekcja. Nie mogliby tu zamontować jakiegoś kominka zapachowego?

-Mam dobry humor, więc może zacznijmy od złych. - Odpowiadam cierpko z uśmiechem.

-To rak. Złośliwy i bardzo prawdopodobne nieuleczalny. - Mówi, spoglądając w okno.

Wybucham śmiechem, patrząc na niego, ale nie widzę w jego twarzy radości. Nie żartował. Naprawdę nie żartował.

- Chwilą...przecież, prowadzę wzorowy tryb życia. Nie palę, nie piję! Trenuje codziennie, spędzam czas aktywnie na powietrzu i mam mieć raka! - Podnoszę głos do tego stopnia, że wchodzi pielęgniarka. - Może powie mi Pan jeszcze, że zostało mi tyle i tyle, ciesz się życiem, spełniaj marzenia!

Nie panuje już nad sobą, uderzam pięścią w biurko i wstaje.

-Nie, nie chce nic wiedzieć! To jest żart i tyle! Żart! Wszyscy się śmieją!

Wybiegam z przechodni, kierując się w stronę samochodu chwytam za telefon. Wybieram numer mojej przyjaciółki i przykładam aparat do ucha.

-Alicja, słucham Cię. - Słysze po drugiej stronie głos Ewy.

-Słuchaj mam żart roku. Byłam dzisiaj u lekarza. Pamiętasz mówiłam Ci, że mam straszne zawroty głowy i nudności a przecież w ciąży nie jestem. Zrobili mi wszystkie badania. Morfologia, usg, rezonans nawet i ten mój kochany doktorek mówi mi, że mam raka.

Zapada cisza. Chyba właśnie teraz zdałam sobie sprawę, że to może być jednak prawda.

-Masz raka? - mówi moja przyjaciółka, a jej głos się łamie.

-Nie wiem, tak chyba tak..

Zalewam się łzami. Mam raka, mam naprawdę raka.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 10, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

12 miesięcy 7 godzin I 5 minutOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz