Rozdział pierwszy

27 3 2
                                    

 " Uznaj to za
Wskazówkę stulecia.
Uznaj to za

Potknięcie, które rzuciło mnie

Na kolana, zawiodło."  


Próg placówki przekroczyła w zastraszająco szybkim tempie, potrącając przy okazji kilka osób z młodszych klas. Biedni ludzie, zostali zmuszeni przez ukochanych nauczycieli do udziału w wycieczce szkolnej do miejscowego muzeum, coby im trochę wbić do głowy wiedzy o fotografii, filmie oraz telewizji. Mruknęła pod nosem ciche "przepraszam" już chyba piąty raz z kolei i podążyła w dalszą wędrówkę po szkolnym korytarzu, na którym swoją drogą, było już pusto. Nie ma się tutaj co dziwić, gdyż było 20 minut po dzwonku rozpoczynającym pierwszą lekcję; w tym przypadku języka angielskiego.

Odnajdując salę numer 17, w miarę możliwości ułożyła swoje roztrzepane blond włosy, poprawiła torbę wiszącą na ramieniu i w końcu nacisnęła klamkę przeklętej klasy, od przeklętego przedmiotu. Pchnęła, no, przynajmniej starała się pchnąć drzwi, które nie chciały ustąpić.

-Cholera...- mruknęła sama do siebie. Po ciężkiej walce, poddała się. Rzuciła swoją drogą torbę kupioną w samej stolicy pod nogi, po czym usiadła obok podkulając je. Westchnęła ciężko odchylając głowę do tyłu. Zupełnie nie wiedziała, co jest grane i na dodatek strasznie się nie wyspała... Myśląc o tym, robiła się bardziej senna, przez co głośno ziewnęła zamykając swoje przekrwione, nieumalowane oczy.

-Abi! - usłyszała znany głos dobiegający z drugiego końca korytarza. Otworzyła swoje zaspane oczy i odwróciła głowę w kierunku przyjaciółki. - Nie mamy angielskiego - powiedziała dosiadając się do ledwo żywej blondynki. - Jędza Blake zachorowała. Swoją drogą, sama wyglądasz jak chora. - Miller nic nie mówiąc spojrzała na towarzyszkę z mordem w oczach. Przyjrzała jej się chwilę, po czym prychnęła i wróciła do poprzedniej pozycji.

Abigail zawsze zazdrościła urody swojej najlepszej przyjaciółce - Nancy Jenkins. Chciałaby mieć tak idealną cerę, brązowe oczy, naturalne pełne usta oraz co najgorsze - ciemne, długie włosy. Abi od lat najmłodszych narzekała na swoje cienkie blond włosy. Od dziecka obiecała sobie, że dokładnie w dzień 18 urodzin, gdy będzie pełnoletnia zmieni ich kolor na ciemniejszy.

Oczywiście, mała Abigail myślała, że wraz z ukończeniem osiemnastego roku życia w jej głowie włączy się takie małe coś, dzięki czemu człowiek staje się odpowiedzialny i sam decyduje o swoim życiu, przez co nie martwiła się zdaniem Olivii - swojej rodzicielki. Nic bardziej mylnego.

Dokładnie 21 marca 2015 roku, naszedł dzień, od którego Abigail mogła bezkarnie pić alkohol, zdać prawo jazdy, a nawet uprawiać seks. Tego samego dnia nadszedł długo wyczekiwany przez dziewczynę moment. Mianowicie - przefarbowanie włosów na brązowo. Wszystkie rzeczy potrzebne do tego zabiegu miała przyszykowane na pralce w swojej łazience. Brakowało tylko Nancy, która miała wszystko wykonać. Oczywiście Olivia o niczym nie miała pojęcia. Miała się dowiedzieć po fakcie dokonanym, kiedy będzie już za późno. Dla pewności, Abigail przekupiła swojego starszego brata paczką ulubionych krówek za stanie na czatach. Koniec końców, Olivia nie wiadomo jakim sposobem dowiedziała się o wszystkim, przez co niedoszła brunetka dostała dwu tygodniowy szlaban, a biedny Tommy nie dostał upragnionych słodyczy, gdyż zdaniem blondynki, to wszystko była jego wina.

Wracając. Mimo tego, że sama urodę miała nienaganną, Miller zawsze zazdrościła wyglądu swojej najlepszej przyjaciółki. Nigdy jej o tym nie powiedziała i nie planowała tego w najbliższej przyszłości.

-Ciebie też miło widzieć - mruknęła.

-Co jest? Dlaczego się spóźniłaś? - zapytała siadając naprzeciwko.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 24, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

The Truth Hurts • c.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz