Może po prostu za dużo oczekuje ? Może to właśnie dlatego nie dostaje tego czego chce ? Co jeśli kiedy staniemy przy Bogu po śmierci spyta się nas jak było w niebie ? Co właśnie wtedy się stanie ? Dlaczego dobrzy ludzie odchodzą tak szybką ? Dlaczego teraz pomagamy ludziom bo po prostu jest to modne a kiedyś pomagaliśmy bez żadnego powodu? Czy każdy dozna prawdziwej miłości i czy takowa istnieje ?
I znowu wszystko schodzi na temat zasranej miłości ... No nic na dzisiaj wystarczy .
Powodzenia w dalszej podróży zwanej życiem moi niedoszli samobójcy .
CZYTASZ
Ta inna ...
Short StorySpojrzenie na świat z troszeczkę innej perspektywy . Rozdziały są krótkie .