Emma Agreste |Miraculous|

1.

Nazywam się Emma . Mam rodzeństwo o którym lepiej jest tutaj nie opowiadać . Mam 16 lat . Jutro pójdę do liceum do szkoły gdzie podobno kiedyś chodzili moi rodzice .  Uwielbiam robić zdjęcia. To moja pasja . Mam rodziców którzy są sławni dzięki swojej pracy ale i tak mają dla mnie czas .  Można powiedzieć że jestem szczęśliwa . Choć czuję się pusta od środka jakby coś mi brakowało .  Prowadzę własny nie nie pamiętnik prowadzę własny dziennik . Przynajmniej nie muszę zaczynać pisania od ,,Drogi Pamiętniku '' lub ,,Mój Ukochany Pamiętniczku '' . Czy mam przyjaciół ?? Miałam ale   moja przyjaciółka Madison  wyjechała na stałe  w Alpy . Obiekt westchnień ?? Nie mam , a przynajmniej nie chce mieć po tym kiedy ostatni raz się zakochałam 2 lata temu ....Miał na imię Dylan ...wyznałam mu miłość ale on mnie odrzucił . Od tamtej pory jestem inna . Jestem twarda , silna , nieprzewidywalna, tajemnicza, beztroska ,  obrażona na cały świat . Tak mówiła mi Madison .  W sumie to ja też tak uważam ale nie mówię tego publicznie ponieważ mówili by mi że siebie samą przechwalam i mam w sobie zero skromności .  Jeśli mam wymieniać moje cechy to właśnie jestem twarda , silna , nieprzewidywalna, tajemnicza, beztroska ,zabawna i nie mówię tego co myślę . W gimnazjum byłam tak zwanym ,,POPULARSEM'' ale ja szczerze tego nie lubiłam jak wszyscy za mną łazili .  Jakie mam wady ???  Czasem jestem irytująca i zbyt pewna siebie ...te wady mam po tacie .  Pewnego dnia jednak wszystko się zmieniło .  No cóż prawie ale jednak wszystko . Szłam sobie po chodniku lecz zauważyłam że staruszek w hawajskiej koszuli nie może się podnieść bo jego laska jest  jakiś dobry metr dalej od niego .  Postanowiłam mu pomóc . Podałam laskę staruszkowi , a  on wstał . 

MF - Dziękuje ci

E - Nie ma za co ...

I pobiegłam przed siebie ponieważ mama wyznaczyła mi za zadanie kupić materiał . Widziałam jak staruszek chwilę się na mnie patrzy , a potem normalnie zniknął . Takie PUF .  Kiedyś słyszałam że  w mieście kiedyś byli superbohaterowie Biedronka i Czarny Kot . No w sumie nie kiedyś bo i teraz . Jest mnóstwo teorii na ich temat . Tak samo mnóstwo pomników i plakatów . A w internecie blogów , filmików , zdjęć ,  wydarzeń ,  pochwał , teorii . Chciałabym mieć takie życie superbohatera . Kupiłam materiał do szycia dla mamy i pognałam do domu . Gdy dałam mamie materiał podziękowała , a ja poszłam na górę .  Położyłam się na łóżku lecz po chwili poczułam straszny ból pleców spowodowany ...no właśnie dziwnym , hebanowym , z czerwonymi znakami pudełeczkiem . Gdy go otworzyłam zobaczyłam srebne kolczyki  , a zaraz potem oślepiło mnie czarno-szare światło .  Gdy światło znikło ujrzałam kotopodobne stworzonko . 

E - Kim jesteś ???

PL - Jestem Plagg jestem twoim kwami ... jeśli wypowiesz słowa ,,Plagg Wysuwaj pazury ! '' staniesz się superbohaterką , a twoja specjalna moc to Kotaklizm ...jednorazowe  i po jego użyciu masz 5 minut do przemiany ...potem jestem wyczerpany i potrzebuje camemberta ... Rozumiesz ??

E - Jasne ..jasne  ...ALE TY JESTEŚ FAJNY !!! Masz tu camembert ...to mój ulubiony ser

PL - Już cię lubię ! 

I zaczął zajadać się serem . Plagg jest niesamowicie podobny z charakteru do mnie . Ciekawe czy wie kim był poprzedni właściciel .

E - Plagg ??

PL - Hę ??

E - Jak nazywał się poprzedni właściciel tego całego miraculum

PL - Hmm.... Adrien Agreste a co ??

Chwila ...CO ???? Mój ojciec był posiadaczem MIRACULUM ???? O MÓJ BOŻE ......

E - Nie możliwe .....

PL - Coś się stało ???

E - Mój ojciec ...Miraculum ...posiadacz 

PL - CHWILA CO ??? TWÓJ OJCIEC TO ADRIEN AGRESTE ???????

E - No .....

PL - Mogłem ci nie mówić ...

E - A wiesz może kto był posiadaczką tego drugiego miraculum ??

PL - Biedronki ??

E - No ...

PL - Marinette Dupain -Cheng

E - Nie wierzę ...MOJA MATKA I MÓJ OJCIEC BOHATERAMI PARYŻA ????

PL - CO ??? TO JEDNAK POPROSIŁ JĄ O RĘKE ?????

E -  dobra idę pozwiedzać Paryż oczami bohatera ...Plagg WYSUWAJ pazury

Olśniło mnie zielone światło i stałam się bohaterką .  Skakałam zwinnie z dachu na dach .  Na jednym z dachów zauważyłam postać ... bruneta w dziwnym , kropkowatym stroju ...można nazwać Biedronkowym .  Czyli on będzie mi pomagał ?? Aha...okej .  Usiadłam koło chłopaka  i przywitałam się .  

CZK  - Jestem ..Czarna Kotka 

B -  Biedron 

CZK - Pomysłowa nazwa

B - Twoja też niczego sobie 

Hmm...chyba się nie dogadamy .  Po pierwsze ... zamiast zmienić temat to on odpowiada na moje sarkazmy  , Po drugie on jest dziwny .On jest bardziej irytujący ode mnie ! A przecież nie da się być bardziej irytującym ode mnie ! ! !  No cóż może z czasem  zostaniemy przyjaciółmi ....

____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

HEY !

Witam was w tej o to nowej , obiecanej dla was nowej książce ... Jak spodobał wam się początek ???  Piszcie w komentarzu własne zdanie :3  Następny rozdział postaram się zrobić jutro  ;)

To na razie :*