Candyman, właściwie Daniel Robitaille. Był czarnoskórym synem niewolnika. Podczas wojny domowej w Luizjanie został wynajęty przez zamożnego właściciela ziemskiego jako portrecista białej arystokratki, Catherine Sullivan. Z młodą dziewczyną z wyższych sfer połączył go namiętny romans. Ojciec Catherine, dowiedziawszy się, że jego córka jest w ciąży, zdecydował się wymierzyć hańbiącemu dobre imię rodu Sullivanów, Robitaille'owi, sprawiedliwość na własną rękę. Wraz ze wspólnikami wyprowadził malarza w pole i tam rozpoczął dokonywanie egzekucji. Torturował Robitaille'a, odcinając mu zardzewiałą piłą prawą dłoń. Następnie posmarował jego obnażone i krwawiące ciało miodem i pozostawił na pastwę losu roju pszczół. Tłumy gapiów, towarzyszących zajściom, podczas tortur niewolnika wykrzyczeli "Candy man!". Przed tragiczną śmiercią Robitaille'a, na miejscu pojawiła się Catherine wraz ze swoim atrybutem, zwierciadłem. Choć Sullivan i współsprawcy zbrodni odciągnęli ją z miejsca tortur, dusza Robitaille'a utknęła w zwierciadle kochanki.
Podobno jeśli wypowiesz jego imię 5 razy, to się pojawi. Może to być gdziekolwiek, ale najlepiej przed lustrem. Jest na to największa szansa. Kiedy już tak się stanie, upiór pojawi się za tobą.
Będziesz widział jego zmasakrowane ciało. Jego hak, który zastępuje mu odciętą dłoń. On cię zabije.
CZYTASZ
Poradnik Strachu
RandomUważasz, że nic nie jest w stanie Cię przestraszyć? A może szukasz jedynie dreszczyku emocji? W takim razie trafiłeś idealnie! W "Poradniku Strachu" znajdziesz różne, dość interesujące materiały m.in. różnego rodzaju sposoby na wywoływanie duchów, k...