Śnię tu sobie o naleśnikach z bitą śmietaną i owocami a ty nagle dzwonie ten cholerny budzik z znienawidzoną prze mnie piosenką która kiedyś była moją ulubioną. Też tak macie ??? Jak ktoś tak ma to mnie zrozumie. Nienawidze wcześnie wstawać ale cóż trzeba iść do specjalnego zakładu karno opiekuńczego łączącego analfabetów inaczej szkoła. Rozejrzałam się po moim pokoju (media) stwierdziłam że nic się nie zmieniło. Wybrała sobie ubrania na dziś i poszłam się wykąpać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po wykonanych czynnościach zeszłam na dół na śniadanie. Zawsze jadłam sama ,,rodzice" jak zwykle byli w delegacji. Miałam ochotę na tosty więc je zrobiłam i zjadłam. Spojrzałam na telefon
-Spóźnię się- powiedziałam sama do siebie. Nie za bardzo się tym przejełam. W szkole gram kujona. W realu jest inaczej. Jestem po prostu inna. Staram się nie wyróżniać z tłumu. Postanowiłam że nie pójdę dziś do szkoły i wćisne kit rodzicom że źle się czułam. Zamiast to szkoły ruszyłam dojego ulubionego miejsca. Było ono głęboko w lesie. Jest tam piękny wodospad. Gdy się oddaliłam od ludzi zmieniłam się w białą wilczyce i ruszyłam. Normalnemu człowiekowi zajeło by to jakieś 5 godzin. Jako że ja jestem najpotężniejszą wilczycą alfa zajeło mi to jakieś 5 minut. Usiadłam na skale i zaczełam rozmyślać o tym czy jest jeszcze ktoś nadnaturalny. Jeszcze nigdy kogoś takiego nie spotkałm. Jestem jesyna zawsze tak mi się wydawało.