Dzisiaj opowiem Wam o mojej letniej przygodzie na plaży...
Chyba cztery lata temu...
Pewnego słonecznego dnia, kiedy tak leżałam na plaży i się opalałam to się nudziłam.... Nagle..mój tata powiedział :
- Maja chodź pomożesz mi zrobić tor!
- Jaki tor?Do czego? -zapytałam
- Zagramy w kapsle..
- A jak w nie się gra?- zapytałam jak każde ciekawe dziecko..
- Potrzebne są nam kapsle od butelek szklanych, z piasku zrobimy tor i będziemy w nim robić przeszkody,np. jakieś dołki, pagórki, muszelki..... Trzeba palce ustawić tak.. - mówił pokazując - palcem uderzamy w kapselek, a on w tedy tak jakby skacze.. Takim sposobem poruszamy się nim, jak pionkiem.. Czy już rozumiesz?
- Tak! A mogli byśmy zagrać?
- Jasne! To chodźmy znajdziemy kapselki a później zrobimy tor- powiedział uśmiechając się wciąż do mnie
- To chodźmy Tatusiu!Podczas zbierania kapsli...
- Tato zobacz! Tu jest złoty z fioletowym paseczkiem na środku! - powiedziałam
- Ja znalazłem nad morski
- Jak to? Jak on wygląda? - krzyknęłam, bo tata był trochę dalej ode mnie
- Jest na nim piasek, mała muszelka na środku, i kawałek morza widać.. - wytłumaczył
- O jejku! Mam kolejny!
4 kapsle pózniej...
- Idziemy już tato?
- Jasne- odpowiedział nadal z uśmiechem na twarzyJak już zrobiliśmy tor to zaczęliśmy grać.
Tata nauczył mnie grać, dodaliśmy jakieś dołki, pagórki, muszelki..
Oczywiście pierwszą grę wygrał tata, ale dwie kolejne ja. Wciągnęło mnie to, więc codziennie robiliśmy taki tor i graliśmy. Wszyscy jak przechodzili patrzyli się na nas, jakbyśmy robili coś z innej planety.. Każdy przecież plażę kojarzy z morzem, kąpielami morskimi, plażą i opalaniem. Mi się kojarzy z wypoczynkiem i zabawą..Każdego roku, gdy jedziemy nad morze gramy w kapsle..
Nawet osoby, które z nami jeździły zawsze grałyCześć to był pierwszy rozdział1️⃣
Nie liczcie na to, że będą one długie..
Aż takich długich nie umiem pisać....
Dziękuje za czytanie i Do następnego😊
CZYTASZ
❤️Only One ~~ Wszystko o mnie ❤️
ComédieHej jestem Maja. Ta książka opowiada o moich dziwnych i przyjemnych przygodach.. Opowiem Wam coś o sobie:Jestem dość niska. Chodzę jeszcze do podstawówki. Myślicie pewnie, że mogę być w trzeciej klasie, albo niżej.. Podpowiem Wam, że napewno nie niż...