Cześć, mam na imię Alan White. Mam 17 lat i niedawno przeprowadzilem się z Minnesoty do słonecznego Palm Springs. A wiec może teraz coś o mnie. Wyglądam tak ⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇⬇
A co do charakteru to bywa różnie. Raz jestem nieśmiały, cichy i spokojny, a raz zachowuje się jak typowy badboy. Taki trochę wulkan hahah. Raz spokojny, a kiedy indziej wybuchowy. Świetne porównanie co nie? Nie. No dobra teraz zainteresowania. No to tak, jeżdżę na desce i BMX, tańczę, ale nikt o tym nie wie także ciii, tak jak prawie każdy chłopak lubię grać w piłkę nożną, ale poza tym to uwielbiam grać w kosza i nawet w siatkówkę.
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o tym, że wyprowadzilismy się tutaj, bo mój ojciec dostał tutaj pracę i musieliśmy się przenieść do Palm Springs. Teraz cos o mojej rodzinie. Moi rodzice (Amber i Roger) nie za bardzo się mną przejmują można powiedzieć, że jestem dla nich obciążeniem, ale tylko ja, bo moje rodzeństwo traktują jak jakąś szlachtę. Jeszcze taki dodatek, że względu na to, że jestem najstarszy to wszystkie rzeczy, które oni zrobią są zwalane na mnie, oczywiście te złe i zawsze słyszę od rodziców tą samą gatkę "Jesteś najstarszy i to ty ponosisz odpowiedzialność za swoje rodzeństwo". Mniejsza z tym. Moje rodzeństwo: Paul (7 lat), Sophia (9 lat), Amelia (10 lat), Christopher (12 lat), Clariss (14 lat). Ta wiem trochę nas dużo, chyba się im nudziło aż za bardzo. Nie mam więcej rodziny typu ciocia, wujek, dziadek, babcia czy coś tego typu, trochę szkoda, ale mówi się trudno nic na to nie poradzę.
Teraz wracamy do mnie, a bardziej może do mojego życia osobistego, a więc tak. Często miałem dziewczyny na jedną noc. Racja, bawiłem się uczuciami dziewczyn przez jakiś czas aż wkońcu do mnie dotarło, że to głupie, więc teraz tak nie jest. Traktuje je na poważnie, a przynajmniej się staram, bo z niektórymi się tak nie da. W tej szkole będzie inaczej, bo w tamtej byłem brany za badboya (co po części było prawdą, ale to juz przeszłość), a w tej to zmienię. Znajdę sobie fajną dziewczynę, która ma do siebie i innych szacunek, a nie jak te plastiki z mojej szkoły, które dają dupy na prawo i lewo. Dobra koniec tematu.
Jak narazie to mam nadzieję, że w tej szkole się zaklimatyzuje i inni będą fajni. Jeszcze jest jedną sprawa, oby sie nie dowiedzieli o mojej "przeszłości". Teraz się pewnie zastanawiacie o co chodzi. A wiec w Minnesocie znalazłem się w "złym towarzystwie" i byłem dealerem, sam nie brałem narkotyków (dobra raz czy dwa razy się zdarzyło, a może trzy...), ale je sprzedawałem. Ale tak dla jasności, skończyłem z tym tuż przed wyjazdem. Teraz tylko pale (papierosy) i czasem pije np. na imprezach.
O i tak wygląda moje rodzeństwo:
Paul:Sophia:
Amelia:
Christopher:
Clariss:
To chyba tyle o mnie. Dozobaczenia.
_______________________________________
W następnej części będzie ciekawiej (przynajmniej mam taką nadzieję, ze będzie ciekawiej), bo teraz w przedstawianiu postaci nie ma chyba nic ciekawego, ale wolałam zrobić na początku takie coś, żebyście mogli się zapoznać lepiej z głównymi bohaterami. Teraz poznanie się Hope z Alanem, ale nie poznają się miłych okolicznościach. Jak zachowa się Hope gdy ktoś się za nią wstawi? Czy Alan podpadnie szkolnej "elicie"? Przekonasz się dopiero w następnej części, którą wstawię za jakoś tydzień lub trochę dłużej bo wyjeżdżam na tydzień na mazury i tam nie będę miała neta, ale przed tym pojawi się nowa część "Wkońcu Wszystko Się Ułoży".
Jak wam mijają wakacje?
Piszcie w komentarzach i proszę o gwiazdki.wildgirl :*
CZYTASZ
Please Don't Leave Me | Zawieszone
Teen FictionKolejna seria mojego autorstwa będzie się pojawiała na przemian (przynajmniej się postaram) z opowiadaniem "Wkońcu Wszystko Się Ułoży". Opowiadanie jest o 17-letniej Hope Hurt, która jest nieśmiała i nie pewna siebie. Nie ma przyjaciół czy nawet do...