- Rose! Dziewczyno, wstawaj już po dziewiątej! - Violetta jak zwykle próbowała obudzić przyjaciółkę.
Obie wynajmowały mieszkanie na dzielnicy o nazwie Oxford. Nieopodal znajdował się akademik, do którego obie chodziły.
Violett ' cie o wiele lepiej szło w szkole. Miała lepsze oceny niż Rose. Ta, to raczej typ luźnej dziewczyny, nie przejmującej się niczym. Ale o czym my gadamy... Przecież mamy wakacje!
Rose w końcu wstała i doczłapała do kuchni, gdzie pachniało świeżą jajecznicą.
- Hmm, mamy jajecznicę? - podeszła do szafki i wzięła widelec.
- Tak, jak widać. A dłużej to spać się nie dało?
- Oj tam, oj tam. Przesadzasz Violetto... - mamrotając wzięła kęs.
- Nie sądze kochana. Zresztą wiesz gdzie dzisiaj idziemy... - Violetta również zabrała się za jajecznicę.
- Yyy.. ?
- Wiedziałam. Zapomniałaś!
- Kobieto, tyle spraw mam na głowie. No więc gdzie mnie zabierasz? - Rose ożywiła się.
Violetta wstała, odstawiła swój talerz do zmywarki, wróciła, usiadła i powiedziała:
- No tak, bo ty przecież strasznie zapracowana jesteś. Miałyśmy iść do centum, na zakupy.
- A no tak! Przecież od razu mówiłam, że na zakupy. Jak to dobrze, że tatuś przysłał wczoraj troszkę forsy. - Rose rozciągnęła się na krześle.
- Haha, Rose. Wariat! Na szczęście mi też coś tam wysłali. No więc raz dwa się ubierasz i wychodzimy.
- Dobra, dobra. - Rose zwlokła się z krzesła i poszła do łazienki.
CZYTASZ
Nić życia
Teen FictionVioletta ma 19 lat. Wynajmuje mieszkanie na spokojnej ulicy Oxford, ze swoją najlepszą przyjaciółką Rose. Jak potoczy się ich życie? Zobaczcie sami ..