Był to ostatni dzień czerwca. Przeprowadziłam się z rodzicami do Sarbinowej. Ta mała wioska nad morzem jest dobrym miejscem do zamieszkania. Parę dni po przeprowadzce poszłam na spacer by zapoznać się z nowym otoczeniem. Wiedziałam że będzie ciezko; Nowa szkoła, nowi znajomi... Moi rodzice bardzo boją się że nowi koledzy i koleżanki w klasie nie zaakceptują mnie. Boją się też że będę się tu nudzić i że nie znajdę sobie zajęć. Ja się o to nie martwię. Mam 16 lat i nie jestem już małą dziewczynką.
Szłam przed siebie. Udałam się więc na plażę . Usiadłam na piasku wpatrując się w zachód słońca. Myślałam o nowej szkole. Nie ukrywam że trochę się stresowałam. Wstałam, otrzymałam się z piasku po czym udałam się w stronę morza. Zciągnęłam buty. Zanużyłam stopy po kostki. Woda była lodowata. Nagle wpadła we mnie dziewczyna mojego wzrostu. Obie przewróciłyśmy się do wody. Cała byłam mokra. Ona zresztą też.- Przepraszam. Ja nie chciałam.... to był przypadek.- Ona najwyraźniej przejęła się tą sprawą.
- Nic się nie stało. -podałam dziewczynie rękę- Wanda.- przedstawiłam się niepewnie.
-Sylwia.-Sylwia uścisneła moją dłoń. -Jeszcze raz przepraszam. wynagrodzę ci to jakoś. chodźmy na gorącą czekoladę. parę minut z tąd jest świetna cukiernia.
- Może najpierw chodźmy się przebrać?- dałam propozycję Sylwi
- Nie chcę sprawiać problemu....
Pociągnełam Sylwię za rękę. przez całą drogę rozmawiałyśmy.
<3 <3 <3
- Mam 16 lat i 172cm wzrostu. Urodziny 27 lipiec. - Dałam Sylwi więcej informacji dotyczących mnie.
- 16 lat i172 cm wzrostu. Urodziny 24 lipiec. Ty po prostu jesteś moja kopią! - powiedziała Sylwia śmiejąc się.
Gdy otworzyłam drzwi w progu stali rodzice. Przedstawiłam im Sylwię.
- Cieszę się że sobie znalazłaś przyjaciółkę. - powiedziała mama.
- Nie będziesz sama.- dodał tata.
Poszłyśmy na górę do mojego pokoju. Dałam Sylwi moje nowe spodenki i bluzkę z napisem od jutra będę grzeczna. Gdy się przebrałyśmy mama przyniosła nam do pokoju gorące kakao.
- Już nie musimy iść na gorącą czekoladę...- uśmiechnełam się sztucznie po czym dodałam- tooo... może oglądniemy jakiś film?
Sylwia zgodziła się. puściłam jej zwiastun mojego ulubionego filmu. Spodobał jej się więc go oglądnełyśmy . Gdy film się skończył Sylwia dała mi małą karteczkę na której napisany był jej numer telefonu. Pisałyśmy do 02. 20 .
CZYTASZ
Przyjaźń to magia...
Teen Fiction16-letnia Wanda przypadkowo poznaje Sylwię. Dziewczyny bardzo się zaprzyjaźniają. Z czasem stają się jak dwie krople wody. Sylwia jednak jest mistrzem jeśli chodzi o serfowanie. Wanda nie nadaje się do tego. Sylwia, która jest gotowa zrobić wszystko...