Prostytutka

4

Byłem umówiony na dzisiaj z moją Lady.

Oczywiście musi tam być też ON.

Kurwa !!

Jak ja nie nawidze tego gościa.

Założyłem czarne Bokserki, i popsikałem się perfumami.

Zschowałem do kieszonki spodni paczuszke prezerwatyw i wyszłem.

Byłem już pod jej domem.

Zadzwoniłem do drzwi.

Usłyszałem jak otwiera się zamek.

- Zapraszam. - powiedziała swoim słodkim głosem z ciutką pożądania.

Zacząłem się rozbierać.

Mojego partnera/wroga jeszcze nie było ale ja już czułem tą potrzebę.

Złapałem ją za piersi i pociagnąłem do siebie.

Cicho zajęczała.

Podszedłem do drzwi i przeciągnąłem dwa razy zamek.

Nikt nam nie przeszkodzi.

Zacząłem zrywać z niej ubranie.

Polozylem ją na dywanie i wygrzebałem z bokserek swojego kumpla.

Podstawiłem jej go przed buźią.

Zaczęła go zachłannie pieścić aż w końcu wzięła co do buzi.

Poruszała nim, lizała, na koniec mi go obciągneła.

Położyła się na kanapie.

Rozszeżyłem jej nogi i sam uklęknąłem.

Zacząłem pieścić jej łechtaczkę.

Lizałem ją.

Gdy już stała się wilgotna wstałem.

Złapałem za swojego członka i jeszcze przez chwilę drażniłem ja.

Nieplanowałem tego Ale położyłem się a jej ciało na mnie.

Pocałwałem ją.

Ona chwycila za mojego penisa i włożyła go sobie.

Ja zająłem się jej piersiami.

Ugniatałem je, ssałem.

Zrobiłem jej malinkę tuż obok sutka.

Zacząłem wysuwać i wsuwać swojego kolegę w jej ciele.

Ona cały czas leżała na mnie.

Czułem jej smak zapach.

Byłem coraz szybszy.

W końcu doszłem.

Wstałem.

Ona wzięła się za robotę

Obciagnąłem penisa aż w końcu wylecialo nasienie.

Wzięła je do buzi i połknęła.

Trochę zostawiłem na koniec.

Wbiłem się w nią niespodziewanie jeszcze raz.

Zacząłem r uchliwie ruchać.

Jęczała i pomrukiwała.

Ja lizałem jej młode ciało.

Przeszkodził nam dzwonek do drzwi.

Nie pozwoliłem przerwać.

Robiłem tak żeby jęczała coraz głośniej.

Kątem ucha usłyszałem jak ktoś kopię w drzwi i wychodzi.

Udało mi się, spławiłem go.

Na koniec dałem jej klapsa i się ubrałem