Sebaek (Exo) ~ one shot
- Sehun! - usłyszałem krzyk Baekhyun'a, który dochodził z kuchni. Mogę założyć się o 10000 won, że ten mały krasnal nie może dosięgnąć puszki z ciastkami. Pozostała siódemka naszego zespołu poszła na miasto, tylko my zostaliśmy w dormie. Że też akurat teraz zachciało mu się ciastek. Nie mógł ich zjeść jak Chanyeol był w dormie? On jest wyższy ode mnie. Co z tego że tylko jeden centymetr, to zawsze różnica.
- SEHUUUUUUUUN! - wydarł sie na całe gardło. Nie mam wyjścia jak zejść i mu pomoc. Schodze i zastaje widok baek'a który stoi na palcach i wyciąga ręce w stronę puszki. Mógłbym być złym ukochanym i mu jej nie podać ponieważ miał być na diecie, ale szkoda mi tego krasnala. Sięgnąłem po pojemnik i dając baek' owi powiedziałem:
- Widzę że nie piło się zbyt dużo mleka jak się było małym. Przybrał on swoją obrażoną minę.
- Piłem bardzo dużo mleka, to wina mojego organizmu, że nie urosłem.
- Tak jasne, zwalaj wszystko na swój organizm. Mój chłopak był naprawdę wkurzającym hyungiem, ciągle był głośno i bez przerwy mnie gryzł. Nie chcecie wiedzieć jak wygląda moje prawe ramię. Pomimo tych wad i tak go kochałem. Nagle krasnal postanowił sie odezwać.
- Ej! Nie mów tak bo wyjadę do Polski.
- Ty chcesz jechać do polski jak nie znasz polskiego? Ba nawet angielskiego nie umiesz.
- Zacznę tam mieszkać i sie naucze.
- Niech ci będzie maluchu. - powiedziałem i potargałem jego czarne włoski. Kiedy już chciałem iść sie zdrzemnąć usłyszałem znowu jego krzyk.
- Sehun! Chodź no tu na chwilę ty cholerny maknae!- jestem ciekaw co znowu chciał mój ukochany.
- Dlaczego w tej puszce są ciastka ryżowe? Kazałem co kupić te ciastka co mają nuttele w środku.
- stworzyłem akcje nuttela. Od teraz w dormie nie będzie żadnej nutteli. Fanki czekają aż im pokażesz abs'a.
- MOJA NUTTELA!!!!! - wydarł się poraz drugi na całe gardło. Oj co ja mam z tym moim chłopakiem, ale i tak kocham go całym sercem. W końcu to jest mój mały Baekhyun
CZYTASZ
Mój Mały Baekhyun
FanfictionBaekhyun jest naprawdę wkurzającym hyungiem, ale Sehun i tak go kocha.