Mam na imię Remus Lupin. Od dłuższego czasu cierpię na ciekawą przypadłość... Jestem wilkołakiem. Potworem.
Byłem bardzo mały kiedy zostałem ugryziony przez niejakiego Fenir'a Greyback'a. Moi rodzice próbowali wszystkiego, ale nie było na to lekarstwa. Nigdy nie sądziłem żeby była jakakolwiek szansa na to, żebym mógł się uczyć w Hogwarcie, ale dyrektorem szkoły został Dumbeldore. Chciał mi pomóc. Powiedział, że jeśli zachowany właściwe środki bezpieczeństwa, nie ma powodu, by wzbraniać mi pobytu w Hogwarcie.
--------------------
Jeżu! Jakie to krótkie, wiem. No ale trudno, prolog to prolog.
C.D.N
CZYTASZ
Dziennik Wilkołaka [wolno pisane]
FanfictionMam na imię Remus Lupin. Od dłuższego czasu cierpię na ciekawą przypadłość... Jestem wilkołakiem.