Siódma historia : A bo ja pojechałam do Kasi a ona mieszka tak jak by bloku , no i ide z nią chodnikiem i widzę ognisko to ja od razu :
- Kaśka masz kiełbache ?
- No peeewka !
No i my oczywiście pieklismy kielbachy a inni sie na nas patrzyli . Hehe te stare czasy :))