Fnaf 4 Człowiek Czy Animatronik?

Rozdział 1 Freddy i inni

Hej jestem Clare. Mam 17 lat i pracuję w pizzeri Freddy Fazbear Pizza. Mam przyjaciółkę Mangle i jeszcze Foxy'ego oraz szefa Freddy'ego. Wszyscy są bardzo mili ale...Są bardzo tajemniczy. Niewiem dlaczego zostają na noc w pizzeri. Może sprzątają...Ale dzisiaj się dowiem, bo Freddy zaprosił mnie, abym i ja została. Wybiła 22.00 zaczęłam sprzątać i nagle usłyszałam dziwne odgłosy dobiegające z pokoju Freddy'ego. Jak najszybciej pobiegłam tam aby zobaczyć co się dzieje, ale gdy otworzyłam drzwi zastałam dziwne roboty!
- No Chica! W końcu się zjawiłaś!-
Krzyknął jakiś dziwny misiek w kapeluszu.
- K-kim jesteście?!-
Krzyknęłam i powoli zaczęłam się odsuwać.
- Mangle, wytłumacz jej.-
Powiedział dziwny, a nawet przerażający zielony królik.
- Mangle?!-
Zdziwiłam się i byłam wściekła.
- Tak to ja. A to Foxy i Freddy. - wytłumaczyła mi lisica.
- A te dwa króliki?- spytałam.
- To Spingthrap i Bonnie. Oni też kiedyś pracowali w pizzeri, ale zostali pod postacią animatroników do rana i już nie mogą stać się ludźmi.- odpowiedziała Mangle.
- A teraz jesteś jedną z nas.- powiedział Freddy
- Co t-to znaczy?- zaniepokoiłam się.
- Sama zobacz.- uśmiechnął się Foxy i podał mi lusterko w którym zobaczyłam...metalową kaczkę z wielkimi zębami!!!
- Cz-czy to ja?!-
Byłam przerażona swoim wyglądem! Ale potem się uspokoiłam, bo zrozumiałam że nie wyglądam tak źle.
- I co my niby mamy robić?- spytałam.
- Będziemy pomagać strażnikowi i takie tam.- powiedział Boonie.
- A jak nie wypełnisz swoich obowiązków będziemy zmuszeni Cię związać i przetrzymać aż do rana.- dodał Springhtrap.
- Dzięki za radę.- uśmiechnęłam się niemiło do zielonego zająca.