Akashi Seijūrō x Reader

568 31 10
                                    

Oglądałaś mecz koszykówki. Właściwie to trening, na trybunach było jeszcze kilka osób. Niewiele, bo większość była już po lekcjach i mogli wrócić do domu. Ty również byłaś po lekcjach. Dlaczego tu siedziałaś? Czekałaś aż twoja przyjaciółka skończy zajęcia i będziesz mogła z nią wrócić do domu. Poza tym miałaś kilka rzeczy do przemyślenia.

Od pewnego czasu jesteś zauroczona w nikim innym jak Akashi Seijuro. Podobały ci się jego piękne dwukolorowe oczy, sposób w jaki grał. Charakter... jego charakter. Lubisz go, naprawdę go lubisz, ale nie podoba ci się jego poczucie wyższości. Nie potrafisz tego wytłumaczyć, ale kochasz go i w tym samym czasie cię wkurza. Po prostu coś cię do niego ciągnie.

Trening już dawno się skończył, ale nie zwróciłaś na to uwagi. Nagle poczułaś jak ktoś chwyta cię za ramię. Akashi Seijuro.

- Długo jeszcze masz zamiar tu siedzieć?
- Nie... już idę - zarumieniłaś się lekko, ale zachowałaś spokój i wyszłaś z sali. Czułaś jego wzrok na sobie gdy wychodziłaś, nie wiesz dlaczego, ale poczułaś się głupio.

Poszłaś do domu, stałaś przed drzwiami gdy nagle zadzwonił twój telefon.

„Halo?"

„[Imię]-chan, co się stało?"

„...O, [Imię koleżanki]! Nie wierzę, że zapomniałam! Przepraszam"

„Nie, to w porządku, tylko co się z tobą dzieje?"

„Co masz na myśli?"

„Noo, ostatnio chodzisz jakaś taka rozkojarzona, martwię się"

„Nie...nic, wszystko jest okej"

„Skoro tak mówisz, pa"

„Hej, czekaj, może jutro wrócimy razem? Obiecuję, że nie zapomnę"

„Jasne, do jutra!"

„Pa"

Następnego dnia ty i twoja koleżanka miałyście po tyle samo lekcji. Kiedy zadzwonił dzwonek wybiegłaś zmierzając do innej klasy. Byłaś szczęśliwa, że możesz jej to jakoś wynagrodzić.
Gdy już doszłaś do klasy jeszcze kilka osób z niej wychodziło, poczekałaś i weszłaś.

- Oh, [Imię]-chan, jesteś szybka
- Tak, wiem. Idziemy? - powiedziałaś z uśmiechem

Przed klasą stało kilku chłopaków z drużyny koszykówki, w tym Akashi Seijuro. Powinni mieć teraz trening. Wyglądali jakby się spieszyli. Jeden z nich zauważył cię i ty też go rozpoznałaś, chodzisz z nim do tej samej klasy.

- Hej, mogłabyś zanieść to do nauczyciela? - powiedział pokazując ci jakieś papiery.

- Przykro mi, ale nie mam czasu - odpowiedziałaś z lekkim uśmiechem.

- Co to znaczy, że nie masz czasu? - zapytał Akashi.

- Znaczy, że nie mogę - zawsze się z nim zgadzałaś, właściwie to byłaś trochę przestraszona co by się stało gdybyś postąpiła inaczej, ale dziś naprawdę chciałaś wynagrodzić [Imię koleżanki] za wczoraj.

W rzeczywistości Akashi wyglądał jakby mógł zabić cię wzrokiem.

- [I-Imię]-chan, jestem pewna, że nie zajmie nam to dużo czasu - zaczęła [Imię koleżanki].

- Skoro tak, to równie dobrze mogą zrobić to sami - traciłaś cierpliwość.

- Słuchaj...- Akashi miał zamiar coś powiedzieć, ale przerwałaś mu wymierzając mu z dłoni w policzek.

- Przestań się zachowywać tak jakby cały świat należał do ciebie! - zanim zorientowałaś się, co zrobiłaś było już za późno.

Wszyscy stali w kompletnym szoku, nawet Akashi nie zrozumiał co się stało. Ciszę przerwały twoje kroki. Musiałaś uciec, jesteś głupia. On cię zabije i na pewno teraz cię nienawidzi. Hę? Co to? Czyżbyś płakała? Nie, nie powinnaś, nie możesz. Całe życie się z nim zgadzałaś, teraz kiedy się sprzeciwiłaś, czułaś się dziwnie, inaczej.

Znalazłaś pustą klasę, usiadłaś na parapecie okna i objęłaś swoje nogi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pójście do domu, ale wolałaś zostać sama. A co będzie jutro? Żałowałaś tego co zrobiłaś, nie dlatego bo się boisz, kochasz go i to co zrobiłaś było głupie.

Ktoś wszedł do klasy, podniosłaś głowę. To on.

- Ja...- zaczęłaś, ale nie pozwolił ci skończyć.

- [Imię]

Złapał cię za podbródek i obrócił twoją głowę w jego stronę. Poczułaś coś ciepłego na ustach. Minęła chwila zanim zrozumiałaś co się dzieje, zarumieniłaś się. Pocałunek był taki delikatny, cudowny.

Nie miałaś pojęcia co się dzieje, ale byłaś bardzo szczęśliwa.

______________
Jestem jedyną osobą na wattpadzie, która nie oglądała KnB, nie? :"T

Dla GinewraH

One-Shot "GREAT BOOK" PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz