1. Prolog

38 3 1
                                    

      Od 2 miesięcy nie ma go już w naszym domu. Mama dowiedziała się przez przypadek. Źle się poczułam, więc wcześniej wróciłam do domu. Jednak nie byłam sama. Był ON.
   Jak zawsze, gdy nikogo nie było w domu, tylko my,  podchodził do mnie, i całował mnie. Później szeptał do mnie, że mam iść do siebie i czekać na niego. Tak udałam się do pokoju, i czekałam na niego z lękiem. 
    Boże kiedy to się w końcu skończy??!!!!
  Wszedł do pokoju, i rzucił się na mnie
   - Stęskniłem się za tobą skarbie - powiedział mi to na ucho, szeptem. Z obrzydzenia aż się skrzywilam. 
   Zdarł że mnie moje ubranie,  i zaczął tak jak zawsze od całowania a potem był tylko on we mnie.  Czułam się podle. Nie mogłam powiedzieć nic o tym mamie, bo i tak by mi nie uwierzyła.  Wtedy wparowala do pokoju moją mama.  Musiała usłyszeć mój krzyk, żeby przestał. Moja mama zareagowała błyskawicznie. Wzięła z mojej szafki wazon z kwiatami, i jebneła nim w jego głowę.  Pomogła mi wydostać się z pod niego, co nie było łatwe,  bo jego kutas dalej był we mnie. Mama pomogła mi się ubrać i zeszliśmy na dół do salonu.
   - Zadzwoniłam na policję. Zaraz powinni być - powiedziała mama przez łzy. Podeszłam do niej i przytuliłam się do niej. Razem płakałyśmy, nawet jak przyjechały gliny. 
    Złożyłam zeznania i zabrali tego skurwiela z mojego domu.

Niezwykły Dar Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz