Od 2 miesięcy nie ma go już w naszym domu. Mama dowiedziała się przez przypadek. Źle się poczułam, więc wcześniej wróciłam do domu. Jednak nie byłam sama. Był ON.
Jak zawsze, gdy nikogo nie było w domu, tylko my, podchodził do mnie, i całował mnie. Później szeptał do mnie, że mam iść do siebie i czekać na niego. Tak udałam się do pokoju, i czekałam na niego z lękiem.
Boże kiedy to się w końcu skończy??!!!!
Wszedł do pokoju, i rzucił się na mnie
- Stęskniłem się za tobą skarbie - powiedział mi to na ucho, szeptem. Z obrzydzenia aż się skrzywilam.
Zdarł że mnie moje ubranie, i zaczął tak jak zawsze od całowania a potem był tylko on we mnie. Czułam się podle. Nie mogłam powiedzieć nic o tym mamie, bo i tak by mi nie uwierzyła. Wtedy wparowala do pokoju moją mama. Musiała usłyszeć mój krzyk, żeby przestał. Moja mama zareagowała błyskawicznie. Wzięła z mojej szafki wazon z kwiatami, i jebneła nim w jego głowę. Pomogła mi wydostać się z pod niego, co nie było łatwe, bo jego kutas dalej był we mnie. Mama pomogła mi się ubrać i zeszliśmy na dół do salonu.
- Zadzwoniłam na policję. Zaraz powinni być - powiedziała mama przez łzy. Podeszłam do niej i przytuliłam się do niej. Razem płakałyśmy, nawet jak przyjechały gliny.
Złożyłam zeznania i zabrali tego skurwiela z mojego domu.
CZYTASZ
Niezwykły Dar
FanfictionHej. Jestem Bella i myślałam że jestem normalna dziewczyna, jednak się bardzo myliłam. Moje życie było bardzo ciężkie ale jest już lepiej Staram się żyć dalej. Zapraszam do książki. Zmienię ja trochę . Mam nadzieje ze się spodoba