Dział 5

6 0 0
                                    

Kodu pojawił się za moim oknem ,zapukał
- Siema otworzysz?

otworzyłem okno w chwile wszedł bez problemu.
- Podobno policja będzie nas opserwać-powiedział Kodu
- Serio?-Zapytałem
- No-odpowiedział Kodu
Po odpowiedział podeszli rodzice do drzwi usłyszałem to więc pokazałem migowym Kodu żeby zmienił temat. Nie zrozumiał więc dalej mówił ,minęła chwila i rodzice byli już w pokoju nie wiadomo co sobie pomyśleli

- Kodu jak tu wszedłeś? -mama

- Drzwiami pani mnie wpuściła-okłamał ją

- Ale ja nikomu nie otwierałam drzwi- odpowiedziała spokojnie

- Czemu podsłuchaliście naszą rozmowę mamo skoro mi ufacie?-zapytałem

- Ale my nie podsłuchaliśmy my przechodziliśmy do pokoju odpocząć i w pewnej chwili usłyszeliśmy waszą rozmowę najpierw myślałam że mówisz sam do siebie ale gdy weszliśmy do pokoju to zauważyłam... 

Tym zdaniem koncząc rodzice wyszli nie wiadomo czy już wcześniej coś usłyszeli o naszej wpadce

- Oni mogą wiedzieć o tym zdarzeniu?-zapytałem

- nie wiem-odpowiedział Kodu

-Wiesz ja już idę-dodał Kodu

-Spoko narka

- Siemka

Po odpowiedzeniu wyszliśmy drzwiami by rodzice nic znowu nie podejrzewali. Po tej naszej rozmowie nie wiedziałem co mam robić więc się przebrałem i poszedłem biegać po bieganiu miałem dosyć nie zjadłem obiadu i kolacji poszedłem spać

Życie to ProblemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz