-Nie wiem gdzie mam isc czy jechac czy moze nawet leciec. Nie mam pojecia.
O moja noge opieral sie Szarusek znowu swoje zwyk³ego rozmiaru. Kiedy na niego spojrzalam przyszlo mi cos do g³owy. Móg³by mnie poprowadziæ do mamy, mo¿e on zna droge do czarownic!?
Zaczelam sie pakowaæ gdy nagle uslyszalam ze ktos w moim domu cos mówi i chyba nawet do mnie. Zdziwilam sie, poniewa¿ nikogo oprócz mnie nie ma. Chyba ze.....
Spojrza³am w dol i odskoczylam.
-TO ON!!!ON ON! -krzycza³am przestraszona lecz po chwili przypomnia³am sobie co mama napisala. Rozumiem zwierzêta a one mnie. Troche mnie to przerazalo ale pomyla³am ze sie przyzwyczaje.
Po chwili ogarnelam sie i spytalam Szaruska czy zna drogê do mamy czy chocia¿by do czarownic. Pokiwal g³ow¹, a ja zaczelam sie pakowaæ ale on powiedzial ze nie bêd¹ mi potrzebne i pieniadze i ubrania.
-ale przeciez musze zap³aciæ za bilet ! - powiedzia³am -na gapê nie pojadê !
-czarownice nie je¿d¿¹ autobusami ani autami na miotlach tez nie to tylko legendy. -odpowiedzia³ z oburzeniem
- to na czym lataj¹ lub czym je¿d¿¹!?
- a po co masz mnie!? Umiem sie powiekszac za pomoc¹ ciebie przekazujesz mi moc. Dlatego wtedy czulimy takie mrowienie. Kazda czarownica tak robi.- odpowiedzia³ dumny Szarusek. - i proszê nie nazywaj mnie tak.
przez chwile stalam jak oslupiala. Ale po chwili rzeklam
- Nie wiedzia³am ze koty lataj¹. Mam pomysl nazwê cie Mono podoba ci sie?
- o wiele lepiej!
Zabra³am siê za u¿ywanie mocy kiedy zaczê³a dzia³aæ poczu³am mrowienie tak jak za pierwszym razem. Tym razem kot powiêkszy sie jeszcze bardziej, byl teraz jak lew. Wyszlimy na dwór wsiadlam na Mono i poczu³am ze sie unosimy.
Na poczatku obawialam sie ze spadniemy albo ze mnie nie utrzyma ale sie mylilam. Utrzymalam sie nawet przy najmocniejszych kolysaniach.
Po chwili wyl¹dowalimy w bardzo piêknym miejscu byly tam przeró¿ne kwiaty, drzewa i... mnóstwo kotów. Ró¿ne rasy, perski, dachowiec i duzo innych.
CZYTASZ
Czasem życie staje się całkiem inne
FantasyJa jestem Clary, mam 16 lat mieszkam w Brooklynie i moja matka zmarła 4 lata temu jedyne wsparcie mam w tacie. Dzisiaj kładąc się do łóżka zobaczyłam, że moja firanka lekko się porusza. Wstałam aby sprawdzić co to, trochę się bałam i ręce mi sie...