2

365 23 9
                                    

Ten rozdział dedykuję jestemnatka989e.
Powiedziałam mamie że jadę (na wrotkach)pozwiedzać miasto.
Mama
Dobrze.
Poszłam więc pozwiedzać miasto.
Jechałam tak i jechałam aż się zgubiłam.
Nagle w oddali kogoś zobaczyłam. Podjechałam pod niego.
Luna
Hej  jestem luna i się zgubiłam. Wiesz gdzie jest mój dom?
Matteo
Hej jestem Matteo. A gdzie mieszkasz.
Luna
Niewiem czy będziesz wiedział kto to jest ale u Nico.
Matteo
To choć.
Poszliśmy razem do domu byliśmy już przy drzwiach a Matteo stanął przodem do mnie.
Matteo
Ja już muszę iść pa luna
Luna
Czekaj!
Matteo
Co?
Luna
Zostaniemy przyjaciółmi.
Matteo
Z przyjemnością.
Luna
To dobrze.
Matteo
😊 pa.
Luna
Pa.
Weszłam do środa i zobaczyłam nico.
Luna
O hej nico.
Nico
Hej luna gdzie ty byłaś? Pokuj czeka!
Luna
Ja byłam pozwiedzać miasto. Ale się zgubiłam. Przyprowadział mnie tu jakiś Matteo.
Nico
Aha.
Luna
Znasz go?
Nico
Czy ja bo znam? To jest mój prawie najlepszy przyjaciel.
Luna
Aha. A mogę iść już do pokoju się rozpakować.
Nico
Tak. W tym pokoju co Cię zaprowadę morzesz zmienić wszystko.
Bo tego pokoju nikt nie używa.
Luna
Dzięki
Gdy nico mnie zaprowadził to się rozpakowałam i wzięłam prysznic ubrałam się w piżamę i poszłam spać.

Podoba się rozdział? Czekam na gwiazdki i komentarze.

Soy Luna to coś więcej niż przyjaźń. LutteoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz