Alisha
Nie chcem tej przeprowadzki , zostawiam tu wszystko co stworzyłam wraz z moją najlepszą przyjaciółką Emmą przez te 16 lat.. Ale co ? Nic. Trzeba życ dalej , chociaż nie mam pojęcia jak sobie poradze bez niej , zawsze było tak , że ja byłam ta szara myszka , a ona rozbawiała , zagadywała, poprawiała humor , wyciągała na domówki ... Bede za nią cholernie tęsknić.
Z moich zamyśleń wyrwał mnie głos taty :
- Alisha masz już wszystko spakowane? Wylatujemy za 2 godziny ,wiec zaraz bedziemy jechać na lotnisko .- powiedział- Tak tato , spakowałam już wszystko co miałam - westchnełam i usiadłam ostatni raz na parapecie przy oknie . Bedzie mi brakować tego miejsca , tu zazwyczaj przytrafiało sie wszystko : moje i Emmy godzinne rozmowy , drapiące sumienie, kłotnie , godziny płaczu w samotności.
Tak - samotność to moje drugie imie ( nigdy nie lubilam imprez , palenia i tym podobne , wolałam siedziec w domu przez telewizorem i oglądac filmy zajadając sie żelkami lub chipsami .
Uwielbialam takiego typu jedzenie a przyznam szczerze ,że w dalszym ciągu jestem bardzo szczupła , a nie uprawiam żadnego sportu. No cóż takie już geny 😂
Wstałam z parapetu , spojrzalam ostatni raz na swoj pokój i zeszlam na dół do rodzicow. Adam już na nas czekał na zewnątrz ( szofer). Wszyscy wsiedlismy do auta i ruszylismy w stronę lotniska.Kilka godzin później.
Obudziłam sie w przepięknym jasnym pokoju , rozejżałam sie po pomieszczeniu i spojżałam na swój telefon ,była już 21:30 wiec zeszlam na dół. Musze przyznać ten dom był przecudny , podobał mi sie jeszcze bardziej niz ten w Londynie .
W kuchni zauważyłam swoją mame. Byla ubrana w spodnie garniturowe , koszule i marynarke ( to cała moja mama ).- Mamuś , a ty to się gdzies wybierasz ?- spytalam
- Jade kochanie do twojego ojca do kancelarii , nie czekaj na nas tylko idz spokojnie spac . Jutro twoj pierwszy dzien w szkole wiec musisz byc wypoczeta , oczywiscie cie z tatą zawieziemy no bo jak imaczej .. - boze jak ja ich kocham ,calymy dniami sama! ( czuc ten sarkazm ?)
- Dobrze , tylko jedz ostroznie , dobranoc mamo .- Dobranoc skarbie - dała mi całusa w polik i wyszla.
Taaa i znowu to samo , calymi dniami , godzinami sama . Teraz jak nie mam przy sobie Emmy czuje sie dziwnie , zadzwonie do niej.
Gadałyśmy chyba z 2 godziny , dopuki nie weszla do jej pokoju mama i nie zaczela mówic Emmie że swoim gadaniem obudziła brata , ale rowniez mnie pozdrowiła .
Kocham tą kobiete 😘
Wiec gdy juz zakonczyłyśmy naszą rozmowe, poszlam wziasc prysznic i położyc sie spac .
CZYTASZ
Tylko mnie kochaj /J.B
FanfictionJustin- bezuczuciowy chlopak , bawiący sie uczyniami dziewczyn , mający w dupie szkołe lub oboziązki . Szkolny przystojniak a zarazem Bad Boy. Ma dopiero 17 lat , a przeżył wiecej niż nie jedna osoba przez całe swoje życie. Alisha - wrażliwa i poukł...