Rozdział 6

210 15 5
                                    

Rano mój budzik zadzwonił o godzinie 7. Bardzo niechętnie wstałem z łóżka. Tak bardzo chciałbym zaszyć się w swoim pokoju i nie musieć z niego wychodzić do końca życia. Ale tak się nie da. Pomimo moich obaw i tak muszę iść do szkoły bo mama nie pozwoli mi zostać w domu. Poza tym i tak kiedyś musiałbym tam iść. Dlatego właśnie stałem w łazience pod prysznicem myśląc o moim życiu. Wiem że użalanie się nad sobą nic mi nie da ale ja inaczej nie potrafię. Po skończonym prysznicu ubrałem się we wcześniej przygotowane ciuchy i zszedłem do kuchni. Mamy już nie było a na blacie leżały pieniądze. Schowałem je do kieszeni po czym podszedłem do lodówki i wyciągnąłem z niej mleko. Postanowiłem zrobić sobie płatki. Po śniadaniu schowałem mleko i włożyłem talerz do zmywarki a następnie udałem się w stronę szkoły. Mój strach z każdą chwilą był większy a budynek szkoły coraz bliżej. W końcu dotarłem i teraz nie było odwrotu. Otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. Miałem rację. Wszyscy na mnie patrzyli, szeptali między sobą. Podszedłem do swojej szafki żeby zostawić w niej nie potrzebne mi książki. Kiedy ją otworzyłem wypadły karteczki na których były różne numery telefonów i imiona różnych chłopaków. Za sobą usłyszałem głośny śmiech więc odwróciłem się i zobaczyłem chłopców z mojej klasy, którzy wczoraj mnie zaczepili oraz Harry'ego. Już wiedziałem że to ich sprawka. No ale czego ja mogłem oczekiwać ? Że tak zwyczajnie mi odpuszczą? Nie zważając na nich zamknąłem szafkę i udałem się pod sale gdzie będę miał lekcje. Na przeciwko zobaczyłem Louisa i Eleanor którzy się przytulali oraz Zayna i Perrie którzy żywo o czymś rozmawiali. Czyli chodzą razem do klasy. Eleanor kiedy mnie zobaczyła uśmiechnęła się do mnie i pomachała. Odwzajemniłem jej gest i zauważyłem jak mówi coś do swojego chłopaka po czym kieruje się w moją stronę. Podeszła do mnie i powiedziała :
- Hej Niall. Chciałam Cie bardzo przeprosić za tą wczorajszą sytuację. Nie chcemy abyś źle odebrał nasze zachowanie. My naprawdę cie polubiliśmy i nie obchodzi nas zdanie Harry'ego. To, że on ma jakiś problem nic nie znaczy. Chcemy z tobą spędzać czas bo jesteś fajny. - nie powiem zatkało mnie. Ja niby jestem fajny ? Czy ona sobie ze mnie żartuje?Patrzyłem na nią ale nie wyglądała na osobę która żartuje. Wyraźnie czekała na moją odpowiedź więc po chwili się odezwałem.
- To naprawdę miłe z waszej strony ale nie jestem pewien czy to dobry pomysł abyście się ze mną przyjaźnili. Niektórym może się to nie podobać - i tutaj popatrzyłem na postać Harry'ego który właśnie podszedł do Lou, przywitał się z nim po czym przeniósł swój wzrok na mnie. El również się odwróciła po czym powiedziała do mnie :
- Nim nie musisz się przejmować. To jego normalne zachowanie. To co widzimy się na lunchu? - niepewnie kiwnąłem głową a dziewczyna uśmiechnięta wróciła do swojego chłopaka. Harry posłał jej gniewne spojrzenie po czym ruszył w stronę naszej klasy. Podszedł do mnie a ja się naprawdę wystarczyłem. Nachylił się nade mną i zaczął szeptać mi do ucha: - Jeśli myślisz, że uda Ci się odebrać mi przyjaciół to się mylisz. Znamy się od dziecka i nie pozwolę aby jeden głupi pedał mi to zniszczył. Uważaj na siebie Niall bo może ci się stać coś złego jeśli mnie nie posłuchasz- po czym udał się do klasy a ja stałem w szoku jeszcze przez chwilę, przetwarzając jego słowa. Niestety chwilę potem zadzwonił dzwonek i musiałem udać się do klasy. Tak bardzo tego nie chciałem szczególnie kiedy Harry patrzył na mnie z groźnym wyrazem twarzy z naszej ławki. Niestety nie miałem wyjścia. Udałem się na swoje miejsce i starałem się skupić się na lekcji, która się właśnie rozpoczęła. Niestety nie udało mi się to ponieważ ktoś cały czas mnie rozpraszał. Zgadnijcie kto to był.?

Hej. Witam was w nowym rozdziale. Czekam na wasze komentarze jak wam się podoba to opowiadanie. Przepraszam że rozdziały są takie krótkie ale staram się nadrobić stracony czas kiedy mnie tu nie było. Mam nadzieję że moje wypociny się Wam podobają. Dajcie znać co myślicie. Kolejny rozdział powinien pojawić się w piątek. 😊

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 30, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Infinity | NarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz