Rozdział III

7 2 0
                                    

Nazajutrz do szkoły dziewczyny Cris i Lena przyszły schludnie i czysto ubrane. Po 5-cio minutowej przerwie szły pod salę 312 w której miała sie odbyć ich pierwsza lekcja w roku 2017/18. Gdy pod salą zobaczyły z daleka swoich kolegów i koleżanki wiedziały że w tym roku będzie jak w zeszłym....
Lecz Cris i Lena szły pewnym krokiem pod salę nie zarażając sie osobami które nie powinny znaleźć się w tym miejscu w którym są. Gdy dotarły pod salę Cris zrobiła sie cała czerwona i onieśmielona widząc przed sobą przystojnego chłopaka o niebieskich oczach, bląd włosach i czarującej sylwetce Lena zauważając to spytała sie :
- Cris czy coś się stało?!? 
Lena cichym i zamyślony głosem odpowiedziała
- Nie nic mi nie jest poprostu trochę zrobiło mi się trochę ciepłej.
Lena widząc że coś jest na rzeczy nie chciała dalej męczyć Cris. Ponieważ z jednej strony ją rozumiała było rozpoczęcie roku każdy się stresuję. Dziewczyny widząc swojego wychowawcę ucieszyły się dlatego że był to najlepszy wychowawca jaki mógł sie trafić klasie. Gdy pan Antonio otwierał drzwi wszyscy czekali z zaciekawieniem na wejście do swojej klasy gdzie miały się odbywać lekcję wychowawcze. Gdy wszyscy zajęli swoje miejsca Antonio zapoznał wszystkich z regulaminem i podał plan lekcji po czym cała klasa rozeszła się do domu. Po południu gdy dziewczyny pisały ze sobą Lena spytała sie Cris o co chodziło jej w szkole gdy sie zaczerwieniła.  Wtedy Lena po krótkim namyśle odpisała jej zdecydowanymi słowami:
- " Lena mówiłam ci już to w szkole że poprostu zrobiło mi się ciepło i tyle "!
Cris nie nalegając dłużej odpuściła i przeszły do codziennych rozmów...

Szczęsliwy Rok...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz