Mała dziewczynka, ubrana w jasną kwiecistą sukienkę trzymała w dłoniach otwartą książkę i z całych sił powstrzymywała się przed poprawieniem piąty już raz nauczycielki. Jej długie, brązowe włosy splecione były w dwa ciasne warkocze zarzucone na plecy, a oczy koloru pochmurnego nieba, przysłonięte okularami wlepione były we fragment Makbeta. Jej celem było wytrzymanie na lekcji bez dostania kolejnej uwagi. Rodzice znów wysłaliby ją za karę do państwa Holmes, aby nauczyła się ogłady. Nie liczyli się z tym, że to się nigdy nie stanie. Jej plany pokrzyżowała nauczycielka, która jakimś cudem przełamała się i wywołała ją do odpowiedzi. Była nowa, więc nie wiedziała, w co się pakuje, a wpakowała się w otchłań bez dna. Od dawna nikt nie prosił Helgi Tolkien o udzielenie odpowiedzi.
-Helgo mogłabyś nam powiedzieć, co sądzisz o Lady Makbet?- Głos profesorki był niepewny.
Dziewczynka zamrugała zszokowana tym, że ktokolwiek się do niej zwraca. Profesor Sykes właśnie popełniła słowne samobójstwo. Dotąd nauczyciele za wszelką cenę unikali rozmów z tą niepozorną osóbką ze względu na jej rzeczowe odpowiedzi, które najzwyczajniej ośmieszały pytających. Wyprostowała się, odchrząknęła i odrzekła miłym głosikiem.
-Sądzę prani profesor, że była strasznie głupia. W końcu to oczywiste, że ona i jej mąż byli pierwszymi podejrzanymi i tylko skończony idiota nie zauważyłby powiązania między zabójstwem a Makbetem. I jeszcze jej późniejsze załamanie. Ludzie tak nie reagują. Jeśli była bezwzględna, czego możemy się domyślić z początku, to nie mogłaby przecież ot, tak się załamać. W tamtych czasach morderstwa były na porządku dziennym.
Pani profesor patrzyła zamurowana na swoją uczennicę. Takiej odpowiedzi nie otrzymała jeszcze nigdy od żadnego ucznia.
Tak więc witam w Przygodach Nieznanego Detektywa. Opowieść o PRZYJACIÓŁCE Sherlocka Holmesa i Johna Watsona. W opowiadaniu będzie wątek miłości pomiędzy tą dwójką mężczyzn, co pragnę zaznaczyć już na początku, by uzasadnić użycie tagów.
Jeśli już czytasz to wyraź opinię :) Nie żądam gwiazdek czy innych takich, tylko szczerej opinii. Chciałabym wiedzieć, czy komuś się podoba.
YOU ARE READING
Pośród Ciemności
Mistério / SuspenseHelga Tolkien, genetyk i detektyw z dość specyficznym podejściem do ludzi musi rozwiązać pewną sprawę, która po wielu latach wraca na nagłówki gazet. W tle opowieści pojawi się wątek miłości Sherlocka i Johna, stąd tagi :)