Cześć Mel!
Tu znowu ja,cały czas się zastaniawiam czy kiedykolwiek to obejrzysz,mam taką nadzieje.Jestes bardzo nieprzewidywalna wiesz?
Znając ciebie możesz spalić tą płytę albo wrzucić ja do kompostownika twojej babci,haha.Wiesz,kochałem nasze przygody,kochałem naszą przyjaźń,kochalem ciebie.To wcale nie oznacza że dalej nie kocham tych wymienionych rzeczy ale chce byś wiedziała ze byłaś dał mnie wazniejsza od tych dupkow z mojej druzyny.Zawsze cała szkoła się dziwila jak to możliwe że kapitan szkolnej drużyny koszykówki i zarazem najprzystojniejszy chłopak w szkole,wiem ta skromność,ale wracając jak to mozliwe ze przyjaźni się z szarą myszką Edwards.Nie znali cię,a byłaś jeszcze bardziej szalona niż ja,haha.Miałaś w głowie tysiące pomyslow na minutę,tak to w tobie kochałem.Byłaś najbardziej kreatywną osobą jaką znalem,Boże do czego to doszło,mówię o siebie w czasie przeszłym.Myślę że domyslasz się o co chodzi.Niedługo muszę uciekać,a tak w zasadzie to teraz!
Do następnego aniolku!
-
Tak,mel kochała jak Shawn mówił do niej Aniołku,zacznijmy od tego ze Melanie kochała shawna,nie jak przyjaciela ale jak potencjalnego chłopaka.
~
Hejka to znowu ja heh nie mam co robić dlatego chyba jeszcze dzsiaj zakacze ta książkę hej
/autorka
CZYTASZ
Best friends?»»s.m.✔
FanfictionShawn i Melanie przyjaznili się praktycznie od zawsze. Nagle chłopak wyjeżdża zostawiając płytę z dziesięcioma nagraniami. Melanie odtwarza płytę i chce odnaleźć przyjaciela,ale czy treść filmu nie wpłynie na jej życie? ©smaiily;shawnmendes fanficti...