5;

723 35 0
                                    

Cześć ciołku!
Tu Shawn,ale to już dobrze wiesz,haha.dzisiaj jest piąty dzien czy tam film czyli jesteśmy w połowie,niestety ehh.
Chciałbym ci to wszystko wyjaśnić już teraz ale to nie jest takie proste.
Przzepraszam że cię zostwilem,zostawiłem mojego aniołka którego tak kocham.Tęsknię za twoim uśmiechem,za twoim smiechem który mógłby zostać oficjalnie najpiękniejszym dźwiękiem świata,za twoimi żartami które były tam głupie ze aż śmieszne,za zapachem twoich włosów chociaż ty tyle razy mi tlumaczylas że to zasługa szamponu.Tęsknię za całą tobą.Jeśli dalej nie rozumiesz to za chwilkę ci wyjaśnię.Kocham cię Melanie Susan Lily Edwards.Nie jak przyjaciółkę....jak chłopak kocha dziewczynę.Wiesz o co mi chodzi?Ehh,pewnie ze nie wiesz.Kocham cię jak potencjalna dziewczynę.
Muszę lecieć skarbie.
Do następnego Mel!
-
Gdy pani Edwards weszła do domu pierwsze co usłyszała to szloch swojej corki.Weszła powoli do salonu to co tam ujrzała rozerwalo jej serce.
-Kochanie Co się stalo?!-Zapytała starsza kobieta-Dlaczego płaczesz?
-Shawn zostawił mi płytę z nagraniami.-Mówiąc to dziewczyna podała jej pilota a sama wstała i udała się do swojego pokoju.
Susan Edwards od razu puściła płytę,ale ona obejrzała ja do końca.
Tego wieczoru Harry Edwards nie wiedział jak ma zapobiec płaczu dwóch kobiet w jego domu.
~
Wkracza mama mel!
Dam dam dam!
Hehe
Kocham szona
/autorka

Best friends?»»s.m.✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz