Mała, zielonowłosa dziewczynka uśmiechnięta śpiewała z pewnym, czarnowłosym nastolatkiem pieśń "o Wielkich Założycielach". Była szczęśliwa. On też. Do kuchni weszła matka dziewczynki. Wyszeptała cicho, że ktoś został zamordowany. Chłopak wybiegł. Mała Dora nic z tego nie rozumiała. To było ich ostatnie spotkanie.
YOU ARE READING
Nie nazywaj mnie Nimfadorą!
FantasíaMoja historia znanej z serii Harry Potter postaci, czyli Tonks. Czy Dora odnajdzie się w prawdzie nieznanej nikomu od wielu lat? Czy Zakon Feniksa jest dobrym wyborem? Zobaczcie sami :D