W pewnym momencie swojego życia przystaniesz na moment i spoglądając wstecz zdasz sobie sprawę, że jest tysiące rzeczy, które zrobiłabyś inaczej. Setki sytuacji, w których dokonałabyś innego wyboru. Dziesiątki marzeń, które skreśliłaś jeszcze zanim zdałaś sobie sprawę, że tak naprawdę są one do zrealizowania. Kilka osób, którym dałaś odejść mimo, że twoje serce uważało inaczej i nareszcie jedna, którą kochałaś, zaufałaś i szanowałaś. Próbując jednak nauczyć ją latać wysoko, nie spostrzegłaś, że z każdym dniem oddalała się od ciebie coraz bardziej, aż w pewnym momencie nie mogłaś już jej dostrzec. Odleciała, zostawiając cię daleko w tyle, pozwalając odejść swoim lękom, bólom, wspomnieniom i wreszcie tobie, osobie, która nauczyła ją wszystkiego..
Znasz to miejsce,w którym pogodziłaś się z przeszłością, ale nie do końca możesz zaakceptować teraźniejszość? Ten czuły punkt, który zawsze da o sobie znać w momencie, w którym będziesz chciała ruszyć dalej? To miejsce, w którym teraz jestem, nazywam go bezpieczną przystanią. Kiedy codziennie rano staje na rozwidleniu drogowskazów prowadzących do życia i śmierci, wybieram drugą opcję. Na pytanie dlaczego odpowiadam, że jest prostsza i mniej rozczarowująca. Dzisiaj jednak postanawiam pójść pierwszą drogą, w którą nie odważyłam się skręcić od dłuższego czasu. Kiedy uchodząc kawałek zauważałam pierwsze przeszkody moje serce bije nierównomiernym tempem, nogi kamieniają, a oczy zaczynają się zamykać. Wracając myślą do przeszłości oddałam się w znanym mi kierunku ucieczki od rzeczywistości, kiedy jednak otwieram oczy, biorę głęboki oddech i stawiam krok do przodu, zaskakując samą siebie. Moje serce ogarnia znane mi ciepło, a dusza czuje się wolna niczym ptak wypuszczony z klatki, który odzyskał nadzieje i odnalazł nowy, niezbadany wcześniej sens życia. Kiedy patrzę w niebo widzę słońce, które wyłania się z mroku, ukazując się w pełnej okazałości.
"Może w życiu nie chodziło o dobre zakończenie, może chodziło o samo jego przeżycie."
CZYTASZ
Reason to life~ H.S.
RomanceNie jest prosto o kimś zapomnieć, nie jest prosto kochać kogoś, kto nie kocha ciebie. Ale kto powiedział, że jest to proste, kto powiedział, że ludzie nie ranią się nawzajem, że nie próbują pokazać swojej dominacji nad daną jednostką? Problemem ówcz...