1

218 24 9
                                    

Hiyori wstała dzisiaj z 2 godzinnym wyprzedzeniem dzięki czemu nie musiała się zbytnio śpieszyć . Wyszykowała się , zjadła śniadanie i odczytała wiadomości ze skrzynki pocztowej. Tą ostatnią czynnoś przerwał jej dzwonek do drzwi który oznaczał że przyszły po nią jej przyjaciółki . Zbiegła po schodach chwytając kolejno ważne rzeczy które przygotowała sobie o wiele wcześniej.

- Hej co tak wcześnie??- Wydyszała otwierając drzwi.

- Dzisiaj zaczynamy od Biologi a mamy z niej kartkówę .-Odpowiedziały.

- No tak ale przecież to prosty temat .-machnęła ręką.

- Dla ciebie !!- Wykrzyknęły równocześnie zawstydzone tym że ich przyjaciółka wiecznie roztrzepana ze złymi stopniami okazuje się mądrzejsza od nich.

- No dobrze to choćmy do szkoły to wam to wytłumacze.-Dziewczyna wskazała palcem w stronę szkoły.

Dziewczęta ruszyły chodnikiem szybszym krokiem by mieć jak najwięcej czasu w zapasie , między nimi nie odbywała się żadna rozmowa ponieważ wszystkie były zamyślone w test.

Hiyori zastanawiała się w jak najłatwiejszy sposób wytłumaczyć przyjaciółką temat.

A dziewczyny pożerał stres nie że nie wierzyły w dobre metody Hiyori ale na zapas wolały być w niepewności przecież Hiyori nie jest Bogiem Nauki pomyślały obie.

W szkole przysiadły wszystkie na korytażu pod klasą i zaczęły swoje nauki na szybko. Hiyori tłumaczyła im kawałek po kawałku lecz z upływem czasu kawałki robiły się coraz większe przez co dziewczyna zaczęła się obawiać czy przyjaciółki wszystko rozumieją.

-Bez sensu im to aż tak tłumaczyć- Usłyszała głos zza jej pleców bo tonie rozpoznała że był to jakiś chłopak.

Odwróciła się gwałtownie i zauważyła wysokiego blondyna ubranego w biały t-shirt z dziórką na lewym ramieniu i w czarnych dżinsach miał na sobie białe trampki a w ręku książkę pomazaną w różne wzorki.

Chłopak sam przypatrzył się przez chwilę Hiyori po czym przykucnął do dziewczyn i wyrwał kartkę z zeszytu. Zaczął emergicznie coś na niej bazgrać po czym podał ją jej przyjaciółką.

-Wystarczy że zapamiętacie to i macie 5 murowane .- zarzucił uśmiechem w stronę Hiyori.

Dziewczyny zachwycone prostym sposobem odeszły gdzieś pokazując to kolejnym ucznią na dordze a Hiyori podzeszła do blondyna.

- Hej ty nie chodzisz do naszej szkoły .-Odrzekła brunetka.

-Niby dlaczego ?? Mogę być nowym uczniem.- Wyszczerzył zęby.

- A. Nie masz mundurku B. Nigdy cię nie widziałam ani nie słyszałam o kimś nowym.-Założyła ręce na biodra.

Chłopak rozszeżył oczy i otworzył buzię ze zdziwienia .

- Bystra jesteś .- Zaśmiaĺ się - Czyli plotki o roztrzepanej senniczce były tylko plotkami.-Zarzucił na odchodne.

Hiylri chciała coś powiedzieć , niestety przerwał jej szkolny dzwonek oznaczający lekcje. Dziewczyna pobiegła do klasy zajęła miejsce po czym wyjęła długopis i zaczęła czekać . Gdy klasa zapełniła siè uczniami dziewczyna dostrzegła dwie nowe twarze , a raczej jedną ponieważ blondyna już spotkała. Była też jakaś niska dziewczyna z blond włosamu nie sięgającymi jej do ramion która usiadła ławkę obok Hiyori.

Nauczyciel od Biologi zaczął opowiadać o kartkówce i nowych uczniach ale nie słuchała go .

- Hej jestem Hiyori-Wysunęła rękę w stronę dziewczyny.

Dziewczyna zamachnęła pare razy ręką co było niezrozumiałe dla dziewczyny. Zrezygnowana blondynka wyciągnęła kartkę i napisała:

Cześć miło mi poznać jestem Sasaki . Niestety jestem niemową od urodzenia i nie mogę ci tego powiedzieć.

Hiyori zrobiło się głupio i natychmiast przeprosiła Sasaki . Jeszcze chwilę pogadały poprzes liściki do czasu rozpoczècia kartkówki . Podobnie minęła reszta lekcji i pod koniec dnia można było dostrzec gołym okiem że Hiyori i Sasaki bardzo się lubią.


Hej to moje peirwsze ff o Noragami mam nadzieje że je polubicie ^^

Przepraszam za błędy jeśli jakieś okropne były :((

Gwiazdka? KOM??

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 18, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

♡TO COŚ♡~ NORAGAMIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz