Fix i jego (niestety) martwy już dziadek... postanowiłam w końcu ryszyć dupe (za przeproszeniem) i zacząć ćwiczyć tła ;)
Tak, te drzewa są z obrazu "Flower Crown" postanowiłam je narysować(Przecztajcie proszę rozdział do końca...naprawdę mam ważną sprawę do was...)
Gdy twoje odbicie w (narazie zwykłej niebieskiej) wodzie zmienia się w Xele i nagle ona łapie Cię za krawat i ciągnie Cię do lustrzanego odbicia, a woda po styknięciu z tabą zmienia kolor na krwisto czerwony...to wiec, że to sen... wróć KOSZMAR...czekaj przecież nie możesz odróżnić snu od rzeczywistości (ale rzeczywistość od snu potrafisz)...masz prze#rane, więc tracisz kontrolę i toniesz.
Carry ^^
Postać należy do GaciaTheArtistTo mnie omineło ;-;
Ta seria mnie omineła... ;-;
-----Jak chcesz to tego nie musisz czytać-----
To co chce napisać dusiłam w sobie bardzo długo...
Zaczeło się to gdy mój brat powiedział mi prosto w twarz, że "rysuje beznadziejnie, ciągle to samo i nigdy nie będe grafikiem", wiem, że powiedział to z czystej zwłośliwości itd. ale to i tak mnie zabolało... i oczywiście w nocy myślałam o tym... zdałam sobie sprawę, że mój pierwszy rozdział na wp miał o wiele więcej gwiazdek i komentarzy niż teraz...od razu chce podkreślić, że NIE zależy mi na fejmie itd. zależy mi na motywacji i wsparciu od was. Przez to myśle, że moje starsze prace są lepsze od tych nowych...że jestem coraz gorsza w tym co kocham robić...potrzebowałam z kimś porozmawiać z rodzicami- oni nawet nie wiedzą, że mam wp...chyba wiedzą, że mam DA, bo coś o tym wspominałam....z bratem-pewnie mnie wyśmieje...z przyjaciółkom albo z przyjacielem-nie ma wp i by pewnie nie wiedział/a o co mi będzie chodzić...jedyną osobą by była RozowyLamorozec, ale nie chodzimy razem do szkoły...więc czekałam aż zacznie się dodatkowa plastyka w GOK'u...(zanim się zaczeły zajęcia znowu mój brat mi to powiedział) zaczeła się i oczywiście porozmawiałam sobie z Wiktorią o tym co czuje itd. naprawdę chce podziękować tobie lamorożcu za tą rozmowe i zaoferowanie mi...wróć kazanie mi napisać w rozdziale o tym co czuje... dziękuje. Więc chce zadać pytanie... czy to co robię jest dobre? Dlaczego powoli wszyscy przestają czytać tego "ArtBook'a"? Czy coś zrobiłam źle? Gdzie wszyscy odeszli? Czemu w życiu tej książki dostałam tylko 2 rady?
Co do rad...wiem, że tą książke czytają utalentowani artyści...ja chce być coraz lepsza w tym co robię...więc moglibyście (zwracam się teraz do wszystkich) np. ostatnio ćwiczę tła i ubrania... więc potrzebuję rad do tego, gdyż sama nie umiem stwierdzić czy ta praca jest zajefajna lub beznadziejna...nie należę do takiego typu ludzi jak np. Moje arty są najlepsze na świecie albo Moje arty są najgorsze na świecie... itd. Oczywiście nie chce usuwać tego ArtBook'a i konta, gdyż pewnie po kilku dniach będe tego załować.Ani też zrobić sobie przerwę od Wattpad'a, bo pewnie i tak za kilka minut będe tam siedzieć. Co do odchodzenia z wattpad'a to chce powiedzieć, że gdybym odchodziła to bym nie pisała żadnego rozdziału pożegnalnego tylko bym odeszłaci już...raczej by nikt nie tęsknił, a nawet nikt by tego nie żauważył...raczej nie mam tu przyjaciół (prócz Wiktorii, ale ją znam w prawdziwym życiu [chyba to przyjaźń IDK]). Mam nadzieję, że to ktoś przeczytał...a jeśli ktoś by to przeczytał to mam nadzieje, że go nie uraźiłam moimi "smutnymi" wypocinami...
Mam nadzieję, że zrozumiecie.
------------------Praca do mojej klasy, gdyż chodzę do klasy anglojęzycznej i pani mnie poprosiła o zrobienie 8 flag krajów anglo-języcznych...
To narysowała ona RozowyLamorozec *-*
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie...
...Bye...gostki... ^^…
CZYTASZ
Nic Ważnego Aka Mój ARTbook
RandomStare, zapraszam do 2 części Teraz pewnie się zastanawiasz czy tutaj zajrzeć czy nie, a ja mam dać Ci tutaj kilka argumentów, że warto tu wejść... nigdy nie byłam dobra w pisaniu rozprawki.... ale mówi się trudno... więc w tym artbook'u znajdziesz s...